Rolnik Szuka żony znów w TVP. Józef szuka młodszej. Liczy na seks

Rolnik szuka żony znów w TVP. Marta Manowska się wściekła

Oceń

"Rolnik szuka żony" wraca na ekrany. Pierwszy odcinek show TVP, a widzowie już są wściekli. Wszystko przez zachowanie jednego z uczestników - pan Józef wyprowadził z równowagi nawet Martę Manowską.

Siódma edycja popularnego programu TVP ruszyła. "Rolnik szuka żony" powrócił na ekrany w sobotę 13 września, a wraz z nowymi odcinkami kolejni barwni bohaterowie i bohaterki.

Wśród nowych uczestników najpopularniejszego show Telewizji Polskiej znalazł się 66-letni pan Józef. Mężczyzna pochwalić się może jednym - ma wielki zapał, ale niekoniecznie szuka żony, raczej partnerki do łóżka. Czego pragnie i co lubi najbardziej, przyznał już na wstępie.

Seks, Józef i obleśne komentarze

Józef ma 66 lat, ale kobiety szuka dużo młodszej. Rolnik chciałby, by miała CO NAJMNIEJ 10 wiosen mniej niż on. To jednak nie wszystko. Nie ważne, czy pani będzie inteligentna, dowcipna, życiowo ogarnięta. Liczy się tylko jedno - to jak wygląda.

Jestem wzrokowcem. Pierwsze, na co patrzę, to wygląd kobiety - przyznał.

Oznajmił także, że kocha całowanie i seks i bardzo liczy na to, że znajdzie dziewczynę, która zapewni mu rozkosze. Okazuje się jednak, że może być z tym problem.

Pan Józef ani myślał analizować listów od kandydatek do zamążpójścia, mierzył wzrokiem zdjęcia i rzucał niemiłe komentarze. Nie podobały mu się okulary, jednej z pań w życiu nie chciałby pocałować, innej zarzucił, że przysłała mu fotkę, na której wygląda tak źle, jakby była na kacu. Z panią nawet porozmawiał, jednak telefonem i komentarzami tak ją wkurzył, że biedaczka zakończyła połączenie.

Józef wkurzył Martę Manowską i widzów

Jurny Józek zirytował nawet samą Martę Manowską, która przez lata swatania rolników miała już do czynienia z przeróżnymi, także chamskimi zachowaniami. W końcu prowadząca "Rolnik szuka żony" nie wytrzymała i prosto w twarz Józkowi rzuciła:

Możesz być milszy?!

Zachowanie pana Józefa nie spodobało się też widzom, którzy nie wróżą mu znalezienia partnerki, nie szczędzą też epitetów. 66-latka nazywają "podstarzałym erotomanem", "obleśnym typem", gburem czy po prostu chamem.