18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Wielki powrót

Rysiek z Klanu zostanie wskrzeszony?! Aktor zdradził szczegóły

01.04.2021  16:17
Rysiek wraca do żywych?
Rysiek wraca do żywych? Fot: Piotr Molecki/East News

Piotr Cyrwus mimo śmierci Ryśka Lubicza, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Po 10 latach od zakończenia współpracy z twórcami "Klanu" może ponownie wrócić na plan.

Piotr Cyrwus wcielał się w rolę Ryszarda Lubicza przez 14 lat. W 2011 roku aktor poinformował o zakończeniu współpracy z twórcami, zatem podjęto decyzję o uśmierceniu bohatera, odgrywanego przez Cyrwusa.

Śmierć Ryśka z Klanu zszokowała wszystkich telewidzów. Lubicz zginął w 2235 odcinku serii, spektakularnie upadając na podłogę w szpitalu. Scena ta przeszła do historii polskiej kinematografii i ustępuje jedynie śmierci Hanki Mostowiak, która stoczyła walkę z zabójczymi kartonami. Odcinek, w którym Rysiek kończy swój żywot, pobił wszelkie rekordy popularności, przyciągając ponad 4 miliony widzów.

Odejście Piotra Cyrwusa z serialu okazało się dobrą decyzją. Artysta zdołał rozwinąć skrzydła zarówno na deskach teatralnych, jak i w wielu produkcjach telewizyjnych. Można go było zobaczyć między innymi w "Fanatyku" "Królu" oraz "Sali Samobójców".

Rysiek z "Klanu" zostanie wskrzeszony?

Jak poinformował "Fakt", Piotr Cyrwus może wrócić do "Klanu", jednak nie będzie to typowe zmartwychwstanie. Aktor miałby wcielić się w rolę cudownie odnalezionego brata Ryśka.

Paweł Karpiński, czyli producent "Klanu", powiedział mi, że mam drogę powrotu otwartą. Jak będę chciał, mogę wrócić. Oczywiście już nie jako Rysiek, ale np. jako odnaleziony brat Ryszarda z Ameryki Południowej. Nim mógłbym być. To byłoby pewnie ciekawie. Lubię wyzwania, tym bardziej że już wyszedłem z tej szufladki Ryśka. Ta postać to było ważne 14 lat mojego życia - przekazał Cyrwus w rozmowie z fakt.pl.

Powrót Piotra Cyrwusa z pewnością przyciągnie tysiące stęsknionych widzów. Jednak czy aktor zdecyduje się na taki krok?

logo Tu się dzieje