Oceń
Sławomir Świerzyński z Bayer Full w ogniu krytyki. Nie dość, że dostał ponad pół miliona złotych od PiS, to jeszcze podpadł fanom zespołu Kult i Kazika. Polskie zespoły disco polo postanowiły przeprosić za autora hitu „Majteczki w kropeczki”.
Sławomir Świerzyński z zespołem Bayer Full miał zgarnąć ponad 500 tys. złotych i jak stwierdził w Polsat News, chorzy w szpitalach potrzebują jego muzyki. Powiedział również, że nikt nie pamięta już o zespole Kult i nikt nie kupuje ich płyt. Pan Sławomir odleciał tak bardzo, że odcięli się od niego muzycy z branży disco polo.
Sławomir Świerzyński zjechany na ostro
Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina… ale nie wszyscy lubią Świerzyńskiego. Muzyk Łukasz Gasek oficjalnie oświadczył, że lider Bayer Full nie powinien wypowiadać się o popularności Kultu i całej branży. Przeprosił w imieniu innych muzyków zespół Kazika Staszewskiego.
Do wypowiedzi Świerzyńskiego odniósł się również Marcin Niewiadomski z zespołu B-QLL. Przeprosił za zespół Bayer Full. Do krytyki Świerzyńskiego dołączył również Bartek Padyasek z zespołu D-Bomb.
Kultu słuchaliśmy, gdy byliśmy młodzi i nadal słuchamy i kupujemy nadal płyty. Ten lider i ten wokalista (Sławomir Świerzyński - przyp. red.) nie powinien się w ogóle wypowiadać w ich temacie i naszej branży. Trzeba przeprosić zespół Kult i inne zespoły - jeżeli on tego nie zrobi, to ja teraz mówię: Przepraszam – napisał Gasek na Instagramie.
Oceń artykuł