Oceń
Gdyby Magdalena Ogórek tak dobrze kandydowała na prezydenta jak tańczyła w TVP, byłaby już pewnie władcą świata... a przynajmniej rządziłaby Białorusią lub jakimś afrykańskim krajem. Tymczasem znów zaskoczyła widzów i na antenie skomentowała swój taniec. Czyżby szykowała się kariera taneczna? A może wystąpi na Sylwestrze Marzeń? Choreografię do Modern Talking już ma opanowaną…
Magdalena Ogórek i Jarosław Jakimowicz w TVP Info dali wiekopomny show. On udawał, że gra na gitarze Modern Talking, a ona namiętnie wywijała swój „Ogórek Dance”, który przeszedł już do historii i niczym Buka wiecznie będzie przemierzał internet. Te kocie ruchy zapewne zainspirują pokolenia tancerzy, a polskie kabarety już poczuły na karku oddech konkurencji. Tymczasem sama roztańczona pani prawie-prezydent postanowiła przerwać milczenie i skomentowała zamieszanie związane ze swoim występem tanecznym.
Taniec Ogórek i zaskakujący komentarz
Ogórek przyznała, że wie, iż jej dziki taniec stał się hitem internetu. Nie jest jednak sztywna i posępnie poważna jak niektórzy sądzą. W programie „W kontrze” zaprezentowała zabawny montaż wykonany przez widzów, na którym tańczy w towarzystwie samego Donalda Trumpa.
Czy na pewno pokazała ten filmik z własnej woli? A może to polecenie z góry, a Ogórek tańczy jak jej Kurski zagra?
Nie będę stała jak kołek, więc sobie troszeczkę tutaj podrygiwałam – wyjaśniła Ogórek.
Ogórek komentuje swój taniec w TVP [WIDEO]
Oceń artykuł