Oceń
Taniec z Gwiazdami ma nieść rozrywkę widzom. Niestety, okazuje się, że jest pewna przykra prawidłowość, która ciąży nad popularnym programem niczym klątwa.
Taniec z Gwiazdami jest jednym z najpopularniejszych programów telewizyjnych. Widzowie uwielbiają zmagania gwiazdorskich par na parkiecie do tego stopnia, że liczba edycji od wielu lat się nie kończy.
Niestety, okazuje się, że program może być obarczony... klątwą. Nie da się nie zauważyć pewnej przykrej prawidłowości, która dotyczy par występujących na parkiecie. O co chodzi? O miłość!
Taniec z Gwiazdami zabija miłość
Tak naprawdę - o jej brak. Wiele par, z których chociaż jedna osoba wystąpiła w programie Taniec z Gwiazdami... rozpada się! Najbardziej jaskrawymi przykładami są: Beata Tadla i Jarosław Kret (który tańczyli w jednej edycji), Dominika Tajner (która dowiedziała się o rozwodzie z Michałem Wiśniewskim tuż po odpadnięciu z formatu telewizyjnego), a teraz to samo dopadło Sandrę Kubicką.
Modelka i influencerka rozstała się właśnie ze swoim brazylijskim narzeczonym. Byli zakochani nie mają ze sobą aktualnie niczego wspólnego.
To stało się z niemal dnia na dzień. Jeszcze dwa tygodnie temu odbierali razem nagrodę dla pary roku na gali w Warszawie, a dziś już w ogóle ze sobą nie rozmawiają
- mówi osoba z otoczenia Kubickiej.
Wśród par, które rozstały się po Tańcu z Gwiazdami jest jeszcze Małgorzata Foremniak i Rafał Maserak, których namiętność narodziła się na parkiecie tego programu i niewiele po jego zakończeniu - umarła.
Teraz trudny sprawdzian czeka Basię Kurdej-Szatan i jej męża, którzy niedawno również wystąpili w programie.
Oceń artykuł
