Oceń
Teresa Lipowska odejdzie z „M jak miłość”? Jak donoszą tabloidy, sędziwa aktorka jest w kiepskim, stanie i wcale nie chodzi o to, że jest chora. A może teraz czas na M JAK EMERYTURA?
Teresa Lipowska i smutna wiadomość o aktorce. Gwiazda „M jam miłość” to postać legendarna, wręcz tryskająca energią i optymizmem. Dzieje się z nią jednak coś złego i jak ujawnia Super Express, „ma problem z tym, żeby rano w ogóle wstać z łóżka”. Aktorka ujawnia, że musi zmuszać się do wielu rzeczy, a do tego nawiedzają ją CZARNE MYŚLI.
Teresa Lipowska - samotność i "M jak miłość"
Szokujące wyznanie Teresy Lipowskiej w rozmowie z „Dobrym Tygodniem”. Okazuje się, że po powrocie z sanatorium, gdzie leczyła ciało i duszę, po przez ostatni rok z powodu pandemii żyje w ciągłym strachu o siebie i najbliższych. Nie ukrywa również, że tęskni za mężem i gnębi ją samotność. Podkreśla, że NIE JEST CHORA.
Gwiazda podkreśla, że stara się trzymać jak najlepiej, by nie być ciężarem dla rodziny i przywołuje tytuł jednego ze swoich filmów „A żyć trzeba dalej…”.
Zazdroszczę ludziom, którzy w czasie pandemii mogą być we dwoje. I chociaż muszą być zamknięci w domach, to jednak są razem. Mogą pogadać, pośmiać się skomentować audycję, mecz. Cokolwiek. A ja mogę co najwyżej z obrazem pogadać – wyznała Teresa Lipowska. (Super Express)
Wszystko wskazuje na to, że Teresa Lipowska nie odejdzie z „M jak miłość”, bo praca na planie motywuje ją codziennie do działania.
Kiedy wiem, że przez kilka dni w miesiącu będę pracować, że będę komuś potrzebna, to od razu łatwiej mi się pozbierać.Żyję od zadania do zadania. Marzę o powrocie do normalności i o tym, żeby móc jeszcze wykrzesać w sobie trochę optymizmu – powiedziała Lipowska. (Super Express)
Oceń artykuł
Tu się dzieje
