Oceń
Wersow jest jedną z najbardziej znanych influencerek w Polsce. Niestety, ostatnio znana Instagramerka ma duże problemy ze swoim wizerunkiem. Z jej pięknych ust migruje kwas, to koniec z medycyną estetyczną?
Wersow nie ma wyjścia, musi porzucić na jakiś czas dalsze powiększanie ust. Jej niezaprzeczalnie rzucające się w oczy wargi zbuntowały się i potrzebują chwili odpoczynku. To koniec ingerencji w urodę?
Wersow musi przestać poprawiać urodę
Wersow znają wszyscy młodzi Polacy, którzy regularnie odwiedzają Instagrama. Kobieta jest jedną z najbardziej znanych influencerek, która najwyraźniej czuje wewnętrzny przymus do dbania o urodę. Weronika Sowa nie zaprzecza, że poprawia to, co otrzymała od matki natury.
Trzy lata temu Wersow pierwszy raz skorzystała z zabiegów medycyny estetycznej, powiększając usta, na punkcie których miała kompleksy. Rok temu influencerka powiększyła biust. Pod ostatnim zdjęciem internetowej celebrytki pojawiły się spekulacje, że Weronika powiększyła pośladki lub skorzystała z pomocy grafika komputerowego. Teraz jednak basta - konieczny jest odpoczynek.
Moja przygoda z powiększaniem ust trwała trzy lata. Teraz temat medycyny estetycznej poszedł tak daleko, że to już jest naturalne. To nie jest nic złego. Mam problem z migracją kwasu hialuronowego. To nie jest ładne i estetyczne. Usta sobie rozpuściłam, na razie będą tak wyglądać
- powiedziała Wersow w rozmowie z Pudelkiem.
Wyobrażacie sobie, jakie uczucie musi towarzyszyć "rozpuszczaniu ust"? My serdecznie współczujemy.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
