Oceń
Antyszczepionkowe wystąpienie Bożeny Dykiel w "Dzień Dobry TVN" wywołało w Internecie burzę. Jak się okazuje, słowa o depresji, pandemii oraz "cudownych okularach" przysporzyły jej wielu kłopotów. Zarząd fundacji "Twarze depresji" podjął właśnie decyzję, że artystka nie będzie już ambasadorką ich kampanii.
Bożena Dykiel swoimi wypowiedziami podczas wizyty w "DDTVN" wywołała burze. Artystka twierdziła między innymi, że za depresję odpowiada brak litu, który można samemu wytworzyć tylko "trzeba uważać, co się wpuszcza do pyska". 73-latka pokazała również w programie swoje "cudowne okulary", dzięki którym jest zdrowa i wesoła.
To są okulary, gdzie naciska się tutaj taki mały guziczek. Pojawia się zielone światełko, a potem się naciska mocniej i pojawia się czerwone światełko z różną częstotliwością - mówiła celebrytka.
Dykiel w rozmowie zahaczyła nawet o teorie spiskowe na temat pandemii, twierdząc, że jest ona globalnym spiskiem bogaczy. Teraz może ostro pożałować swoich słów.
Fundacja zrywa współpracę z Bożeną Dykiel
Na kontrowersyjne wypowiedzi natychmiast zareagowała fundacja "Twarze depresji", z którą Bożena Dykiel współpracowała od kilku lat. Organizator kampanii społecznej "Nie oceniam. Akceptuję", którą promowała artystka, poinformował, że wypowiedzi te nie były z nikim uzgadniane. Współpraca z 73-latką została zerwana za porozumieniem stron.
Fundacja „Twarze depresji” jako organizator kampanii społecznej „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję" w porozumieniu z Panią Bożeną Dykiel podjęła decyzję o zakończeniu współpracy. Wybitna aktorka była naszą ambasadorką od sześciu edycji i bardzo dziękujemy Jej za udzielone wsparcie. Wypowiedź Pani Bożeny Dykiel w „Dzień Dobry TVN” w dniu 23 października 2021 r. nie była z nami konsultowana i była osobistą opinią aktorki na temat leczenia depresji. W programie padły słowa, które są bardzo odległe od idei naszej kampanii - poinformowała fundacja.
Zarząd fundacji dodał, że "tylko połączenie farmakoterapii i psychoterapii jest najskuteczniejszą drogą walki z depresją". Wkrótce kolejne osoby zaczną zrywać współpracę z artystką?
Oceń artykuł
Tu się dzieje
