Oceń
Rafał Brzozowski jest człowiekiem wielu pasji. Nie zajmuje się jedynie muzyką, ale także byciem pilotem, wędkarstwem, a nawet... grzybiarstwem. W jego przypadku słowa "emocje jak na grzybach" nie mają wielkiego pokrycia w rzeczywistości.
Rafał Brzozowski właśnie na tarczy wraca z Eurowizji. Piosenkarz nie przeszedł nawet do finału konkursu i jego wielkie marzenia o europejskiej sławie legły w gruzach. Najważniejsze jednak, że Jackowi Kurskiemu, prezesowi TVP, się podobało.
Tymczasem sam Rafał Brzozowski również nie wstydzi się swojej porażki. Wyjazd na Eurowizję - nawet, jeżeli tak krótki - traktuje jako swój największy sukces i ogromną przygodę życia. Teraz będzie mógł spokojnie wrócić do swoich codziennych zajęć i hobby.
Rafał Brzozowski złapał wieeelkiego grzyba!
Rafał Brzozowski uwielbia nie tylko muzykę. Znany z piosenki otwierającej show "Rolnik szuka żony" artysta ma również inne, niezwiązane z show-biznesem pasje. Jest na przykład zapalonym wędkarzem, pilotem i... grzybiarzem! Tak, zbieranie grzybów sprawia showmanowi niezwykłą przyjemność. Po sieci krążą z resztą zdjęcia, na których widzimy, jak złapał wyjątkowo dorodne okazy grzybów.
Na Instagramie Rafała Brzozowskiego wciąż jest post, który muzyk wstawił tam we wrześniu 2019 roku, kiedy nawet nie śnił o uczestnictwie w Eurowizji. Dzierży tam w dłoni gigantycznego borowika, a jego uśmiech wygląda, jakby spełniły się właśnie wszystkie jego marzenia.
Myślicie, że Rafał po tym, jak nie udało mu się wyjść z półfinału Eurowizji - odda się swoim innym pasjom, czy raczej będzie uparcie trzymał się muzyki, z nadzieją, że los kiedyś jeszcze się dla niego odmieni?
Oceń artykuł
Tu się dzieje
