Oceń
Julia Wieniawa tańczy, śpiewa, reklamuje biżuterię, jest gwiazdą Instagrama, a nawet czasem aktorką. Hejterów ma równie wiele jak fanów, co postanowiła ostro skomentować w podcaście "Cały ten zgiełk" Grzegorza Betleja. Zapracowana celebrytka właśnie wypowiedziała wojnę hejterom?
Czym zajmuje się Julia Wieniawa? W zasadzie to robi wszystko i już czekamy aż napisze opasłą autobiografię. Aktorka ciężko pracuje na Instagramie i relacjonuje swoje życia, śpiewa i dała nawet koncert na Orange Warsaw Festival, kręci teledyski, występuje w reklamach, promuje ubrania. Oczywiście uderza w nią za to tsunami krytyki. W podcaście "Cały ten zgiełk" Grzegorza Betleja postanowiła ostro odpowiedzieć na komentarze w stylu „jak ktoś jest do wszystkiego, to jest do niczego”. I chyba sprawiła, że tych komentarzy będzie jeszcze więcej...
Wieniawa jak Selena Gomez i Zendaya? Chce być
Wieniawa broni się jak lwica i twierdzi, że to co robi, to robi dobrze. Porównała się do takich zagranicznych gwiazd jak Zendaya i Selena Gomez, które odnoszą sukcesy w wielu dziedzinach i są za to szanowane. Otwarcie mówi, że chce być prekursorką w Polsce i przecierać dziewicze szlaki w show biznesie. Podkreśla, że robi karierę nie mając studiów, bo najważniejsze jest doświadczenie, a nie wykształcenie.
W Polsce panuje takie przeświadczenie, że jak robisz wszystko, to nie robisz nic, ale jeżeli robisz to dobrze, to dlaczego masz tego nie robić? W Stanach Zendaya śpiewa, tańczy, wygrała "Taniec z gwiazdami", gra w "Euforii", gra w zaj*bistych filmach i nikt jej nic nie mówi. Selena Gomez śpiewa, tańczy, recytuje, gra, ma swoją markę kosmetyczną i co? I wszyscy robią klap, klap, klap, a w Polsce robisz parę rzeczy i k*rwa jesteś do wszystkiego, czyli do niczego. Wk*rwia mnie to i ja chcę być w Polsce tą osobą, która przetrze szlak i powie: "tak, możesz bez studiów zrobić karierę". Studia są super, jeśli chcesz na nie iść, ale doświadczenie jest najważniejsze, bez faktoru x i tak nic nie zrobisz - powiedziała Julia Wieniawa.
Jednocześnie Wieniawa zaznacza, że nie chce być definiowana jako influencerka. Wręcz „nienawidzi tego słowa”, bo jest nacechowana pejoratywnie.
Nauczyłam się być pewna siebie i swoich wartości. Ja ci mogę powiedzieć: "tak, umiem tańczyć", "tak, potrafię zaśpiewać" i tak, uważam, że jestem w stanie, jeśli ktoś mi da dobrą rolę, dobrze ją zagrać. Ja jestem świadoma swoich talentów i wartości. To jest zaściankowe myślenie, jak ktoś powie, że każdy powinien robić tylko jedną rzecz. Nienawidzę szufladkowania, ale w Polsce tak jest, bo w Polsce jest nie do przyjęcia, że ktoś robi tak wiele i mu się udaje. Jak coś się komuś udaje, to znaczy, że ktoś mu to załatwił. Nie kumam, skąd się bierze ten hejt. Trochę się przyzwyczaiłam, a trochę mnie to boli, ale może to z racji wieku, że jestem młoda? Nie wiem, to nie pytanie do mnie, myślę, że powinieneś zapytać osób, które mnie hejtują – broni siebie Julia Wieniawa.
Julia Wieniawa - Rozkosz (Official Video)
Oceń artykuł