18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Gorąco, aż parzy!

Wnuczka Millera półnago na śniegu. Co za widok!

21.01.2021  14:03
Monika Miller w bikini
Monika Miller w bikini Fot: Piotr Molecki/East News

Monika Miller, znana wnuczka Leszka Millera, postanowiła pokazać, że nawet w środku zimy można wskoczyć w bikini. Niestraszny był jej skrajny mróz. Młoda kobieta zaprezentowała na odważnym zdjęciu wszystkie swoje wdzięki.

Monika Miller od lat istnieje w świadomości ludzi śledzących show-biznes. Wnuczka Leszka Millera brała m.in. udział w "Tańcu z Gwiazdami", gdzie kibicował jej najwierniejszy fan - dziadek. Tym razem kobieta postanowiła rozgrzać nieco atmosferę.

Monika Miller wskoczyła w bikini mimo tego, że za oknami panował siarczysty mróz. Swoje gorące zdjęcie zrobione w środku srogiej zimy - opublikowała na Instagramie. Trzeba przyznać, że na pewno nie bała się przy tym dwóch rzeczy: krytyki i przeziębienia.

Monika Miller w bikini rozgrzewa atmosferę!

Okazuje się, że bikini na śniegu było jedynie początkiem przygody z niskimi temperaturami. Monika Miller postawiła bowiem na popularne ostatnio morsowanie. Taki zabieg znacznie poprawia ukrwienie organizmu i odporność. Jest jednak obarczony sporym ryzykiem i nie każdy może sobie pozwolić na zaznanie zanurzenia w lodowatej wodzie. Szczególnie wystrzegać się tego powinny osoby z chorobami serca.

Wszyscy morsują to i ja! Na swój sposób oczywiście (jak to ja ) Taka refleksja mnie naszła, że nawet jak ten coronavirus zamknie wszystko, to nie może zamknąć naszej kreatywności! Dopóki ona nas nie opuści to zawsze może być ciekawie. Wasza M

- napisała w opisie zdjęcia wnuczka Millera.

Wiele osób zwróciło w komentarzach uwagę na fakt, że Monika Miller bardzo dużo schudła. Okazuje się, że kobieta jest na tzn. diecie ketogenicznej, która znana jest z restrykcyjnych zasad i świetnych efektów. Mamy nadzieję, że odchudza się pod opieką dietetyka lub innego specjalisty - w przeciwnym razie jest do dość niebezpieczne.

Wy też zamierzacie w tym roku zaliczyć morsowanie?

logo Tu się dzieje