Oceń
Żona Tajnera została niedawno szczęśliwą mamą malutkiego Leopolda. Teraz kobieta postanowiła zdradzić smutne szczegóły ze swojego życia przed ślubem.
Żona Tajnera zaznała aktualnie ogromnego szczęścia rodzinnego. 29-latka poślubiła niedawno 65-letniego Apoloniusza, który widocznie kwitnie przy nowej partnerce. Ukochana młodsza od jego córki, Dominiki Tajner - właśnie obdarzyła męża potomkiem.
Żona Tajnera wyznała straszną prawdę
Dominika powitała na świecie braciszka i zapewnia, że cieszy się z jego narodzin. Jeszcze bardziej cieszy się Izabela Podolec-Tajner - nie jest to tylko zwykła, matczyna radość. To przede wszystkim szczęście z cudu, który przypadł jej w udziale.
Okazuje się, że zanim w życiu Izabeli pojawił się Apoloniusz, była ona przekonana, że nigdy nie zostanie matką. Lekarze zapewniali, że 29-latka nie może mieć dzieci, a ona w to wierzyła. O swoim dramacie opowiedziała magazynowi Party.
Leoś to wyczekane dziecko i najważniejsze, że jest już z nami i jest zdrowy. Chorowałam, wiele razy słyszałam od lekarzy, że nie będę mogła mieć dziecka. To było straszne i nie chcę do tego wracać. Trzeba patrzeć na pozytywne strony w życiu. Czułam, że będę w pełni szczęśliwa, i jestem. Leopold już się do nas uśmiecha, to największe szczęście
- wyznała w rozmowie z magazynem.
Młoda matka odniosła się również do fali hejtu, która zalała jej rodzinę z uwagi na dużą różnice wieku dzielącą małżonków.
Żal mi ludzi, którzy nie mają własnego życia, ale mają czas, aby krytykować czyjeś. Mam mocny charakter i nigdy nie przejmowałam się tym, co myślą obcy mi ludzie, którzy często są sami w czarnej dziurze życiowej. Wiem, co i dlaczego w życiu robię, dlaczego podejmuję takie, a nie inne decyzje, i nie potrzebuję akceptacji obcych mi osób. Dlatego pozdrawiam wszystkich hejterów!
- podsumowała żona Tajnera.
Mamie i synkowi życzymy dużo zdrowia.
Oceń artykuł