Oceń
Mariusz Pudzianowski, kiedyś strongman i najsilniejszy człowiek na świecie, kontynuuje karierę w MMA i sportach walki. Dominator kolekcjonuje wygrane walki jak filatelista znaczki, ale dobra passa może za chwilę się skończyć. Wiadomo kto będzie jego przeciwnikiem na KSW 70.
Bum! Trach! Bach! Bach! Łubudu! – tak można streścić karierę Mariusza Pudzianowskiego w KSW. Klepie przeciwników jak blacharz samochody, ale teraz to on może zostać wyklepany niczym stary fiat po zbliżeniu ze słupem. Gala KSW 70 w łódzkiej Atlas Arenie może być jego Waterloo. Potwierdzono, że jego przeciwnikiem będzie legenda polskiego MMA, czyli Michał Materla. Starcie ikon polskiego MMA zostało zakontraktowane w limicie kategorii ciężkiej.
Pudzianowski kontra Materla. Mega walka na KSW 70
Pudzianowski jest smakoszem zwycięstw przed czasem. Były strongman w ostatnich starciach pokonał Erko Juna, Nikolę Milanovicia, Łukasza Jurkowskiego i "Bombardiera". Ostatni raz zawodnik z Białej Rawskiej przegrał w marcu 2019 roku, gdy do szpitala wysłał go Szymon Kołecki.
Materla to nie cienki siusiak drugiego sortu i w oktagonie nie będzie najmanił. Biorąc pod uwagę jego karierę i zwycięskie walki, pan Mariusz powinien już być może zapisać się na termin wizyty u ortopedy. Z pewnością powinien zintensyfikować treningi, by przeżyć walkę z byłym mistrzem KSW.
Czasu Pudzianowskiemu na trening wiele nie została, bo gala KSW 70 odbędzie się w sobotę 28 maja o godzinie 19:00 na Atlas Arenie w Łodzi.
Materla to z kolei żywa legenda polskiego MMA. Waleczny, charakterny i nieustępliwy szczecinianin występuje w KSW od 2006 roku. Od tamtej pory stoczył dla największej polskiej organizacji MMA 26 pojedynków. 38-latek to również były zwycięzca turnieju KSW oraz były mistrz tej organizacji w dywizji średniej – podaje Radio ZET.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
