Oceń
W środowym wywiadzie dla Interii prezes PZN Adam Małysz przekazał informację, że najprawdopodobniej w najbliższym sezonie inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich nie odbędzie się w Wiśle.
Jak czytamy na stronie RadioZET.pl ostatni raz początek rozgrywek Pucharu Świata w skokach narciarskich miał miejsce w Wiśle w sezonie 2016/2017. Teraz po raz kolejny zawody zaczną się w fińskiej miejscowości Ruka. Początek sezonu wypada 24 listopada. Informację potwierdził już prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz w rozmowie z Interią.
Raczej Wisła nie zorganizuje pierwszych zawodów Pucharu Świata w skokach. Nie wypadnie jednak z kalendarza
- mówił w wywiadzie dla Interii Adam Małysz.
Adam Małysz przekazał złe wieści
Pierwsze zawody w sezonie nie odbędą się w Wiśle, lecz zamiast tego Adam Małysz liczy na porozumienie z Międzynarodową Federację Narciarską w sprawie organizacji Turnieju Polski. W ramach zawodów odbyłyby się dwa konkursy w Zakopanem i dwa w Wiśle, a także jeden w Szczyrku.
To powrót do pomysłu Waltera Hofera, który chciał, by Puchar Świata składał się z turniejów. Już prowadzimy rozmowy na temat finansów, bo skoro chcemy robić turniej, to musimy się też postarać o solidną nagrodę. Ten nasz turniej będzie też wyjątkowy pod tym względem, że w żadnym z tych, które się odbywają, nie ma normalnej skoczni. Myślę, że ten pomysł może wypali
- powiedział Adam Małysz w Interii.
Wówczas Szczyrk po raz pierwszy znalazłby się w kalendarzu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Natomiast Turniej Polski stałby się z miejsca jedną z najważniejszych imprez w sezonie 2023/2024. Te zawody odbyłyby się w styczniu, niedługo przed mistrzostwami świata w Bad Mitterndorf.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
