Oceń
Legendarna aktorka porno Mia Khalifa i naga prawda o zarobkach w erotycznej branży. Powiedziała szczerze jaki zysk przyniósł jej seks przed kamerą. Gwiazda Pornhuba została oszukana? Chyba ktoś ją nieźle...
Aktorka porno Mia Khalifa już dawno zakończyła karierę i nie w głowie jej już erotyczne nagrania wideo. Nadal jednak penetruje show biznes w poszukiwaniu sukcesu, bo obecnie realizuje się jako komentatorka sportowa i celebrytka, a dodatkowo prowadzi streamy na Twitchu. Znowu jest o niej głośno, bo ujawniła ile zarabia się na figlach w filmach dla dorosłych.
Mia Khalifa zaczęła porno karierę w 2014 roku i zakończyła ją niecały rok później. Sama twierdzi, że działała w biznesie jedynie przez 3 miesiące. Sądzicie pewnie, że tak popularna gwiazda porno na pewno jest milionerką. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, ze prawdopodobnie została wykorzystana!
Zarobki za seks przed kamerą i filmy porno
Wyznała, że w sumie za całą karierę zarobiła 12 tys. dolarów. To znaczy, że miesięcznie otrzymywała ok. 15 tys. złotych, co daje... 1000 dolarów za film!
Czyżby ktoś ją oszukał? Polka działająca w internecie jako Bunny Marthy powiedziała niedawno, że średnie zarobki gwiazd porno to 27 tys. dolarów miesięcznie. Czyżby młoda Khalifa została oszukana przez producentów? Zgodnie z badaniem CNBC, minimum 500 dolarów za film zarabia nawet makijażystka, a przecież Khalifa musiała znacznie bardziej się napracować!
Mia Khalifa, islam i koniec seksu
Pochodząca z Libanu Khalifa w jednym z wywiadów wyznała, że nagły koniec jej kariery był spowodowany groźbami śmierci. Państwo Islamskie ostrzegło ją, że albo skończy pracę w porno biznesie, albo czeka ją ścięcie głowy. Wszystko przez jeden "nieszczęśliwy numerek", gdy uprawiała seks w hidżabie.
Oceń artykuł