Oceń
Finał „Big Brothera” już za nami, czas na podsumowanie. Okazuje się, że stacja TVN7 może otworzyć szampana, bo mimo fali hejtu oglądalność była spora. Wielki Brat zarobił również dla telewizji wielkie pieniądze. Tym samym Polacy zostali skazani na nową edycję programu.
„Big Brother” nie mógł narzekać na oglądalność. Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, codziennie o godzinie 20:00 TVN7 oglądało średnio 758 tys. widzów. „Big Brother Nocą” przyciągał średnio ponad 200 tys. osób. „Big Brother Tydzień” mógł się pochwalić średnią oglądalnością 546 tys. osób. Udział w rynku wyniósł 5,28 procenta.
Największą oglądalność miał pierwszy odcinek. Obejrzało go 2,23 miliona osób.
Big Brother - oglądalność i pieniądze
Jak na TVN7 to niezły wynik. Przełożył się oczywiście na konkretne pieniądze, bo w sumie z reklam „Big Brother” zarobił 62 mln złotych. Szefowa stacji podkreśla, że to efekt fuzji telewizji z internetem.
Big Brother - kolejna edycja
Wyrok mógł być tylko jeden. Zarząd TVN Discovery Polska podjął decyzję, we wrześniu startuje druga edycja programu. Wiadomo już kto będzie pierwszym uczestnikiem.
Wielki Brat jest bogaty, ale uczestnicy za wiele nie zarobili. Kasia Olek po odpadnięciu z reality show wygadała się, że na jej konto po kilku tygodniach w programie wpłynęło mniej niż 3600 zł netto. Magda Wójcik wygrała i dostała samochód oraz 100 tys. złotych.
Oceń artykuł
