Oceń
Caroline Derpienski zapowiedziała, że założy partię polityczną i być może będzie ubiegać się o urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Widzielibyście boską Caroline w tej roli? Nie będzie przecież gorsza niż co poniektórzy.
Caroline Derpienski podbiła już cały świat dzięki swoim nietuzinkowym talentom i sympatycznym uroku osobistym. Ta kobieta dosłownie nie ma co robić – piła już alkohol z Kendall Jenner oraz była modelką w Miami. Naturalnym kolejnym punktem na drodze jej kariery jest polityka na najwyższych szczeblach.
Caroline Derpienski, choć jest często wyśmiewana za swój sposób bycia, chciałaby założyć partię polityczną i zdobyć tak wielkie zaufanie milionów Polaków, że będą chcieli wybrać ją na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i zarazem najwyższego zwierzchnika sił zbrojnych kraju na wschodniej flance NATO. Nadążacie?
Caroline Derpienski będzie prezydentką? Plany ma ambitne
W rozmowie z Jastrząb Post Caroline Derpienski, wielka gwiazda z samej Ameryki (wow!), która rozświetla Polskę swoją międzynarodową sławą, obiecała, że założy partię polityczną i być może w przyszłości obejmie kontrolę nad polską armią.
Wszystko zaczęło się tak właściwie od zdjęcia Caroline Derpienski z Donaldem Trumpem, byłym prezydentem USA i sławnym propagatorem teorii spiskowych. Modelka z Białegostoku wyznała, że tę fotografię, która pojawiła się na jej Instagramie, musiała ukryć na czas, gdy pracowała w Nowym Jorku. Prawie straciła przez to pracę podczas New York Fashion Week.
- Jak w Stanach wypowiedziałam się delikatnie i wstawiłam zdjęcia z Donaldem Trumpem to o mało nie straciłam pracy w Nowym Jorku na New York Fashion Week, ponieważ Floryda jest bardziej za Trumpem, ale Nowy Jork jest bardziej za Bidenem, dlatego musiałam na czas pracy zarchiwizować zdjęcia, żeby móc wystąpić. Dlatego na podstawie tego przykrego incydentu ja w ogóle nie chcę się mieszać w politykę i nie jestem za żadną partią – mówiła celebrytka w rozmowie z Jastrząb Post.
Później dodała: „Nie wiem, kim będę za kilka lat, ale dlaczego nie prezydentem?”. Mówiła też o tym, że planuje założenie partii politycznej.
Na pewno jakaś partia powstanie, ale jeszcze nie jestem zaznajomiona z Polską po tylu latach. Do wszystkiego trzeba dojrzeć. Póki co, skupiam się na biznesach w Stanach
Liczymy na to, że Caroline osiągnie sukces i zdominuje polską scenę polityczną! Bardzo chętnie zobaczylibyśmy ją w przedwyborczej debacie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
