Oceń
Była żona skoczka Piotra Żyły, Justyna Żyła, skomentowała dramat Marty Kubackiej, która przebywa obecnie w szpitalu i walczy o życie. Jak informuje portal WP Kobieta, kobiety znały się prywatnie.
Dawid Kubacki nie wystartuje w konkursach Pucharu Świata do końca tego sezonu i opuścił zawody na turnieju w norweskim Vikersund. Wszystko przez problemy zdrowotne jego żony Marty. Kubacka trafiła do szpitala w Zabrzu z poważnymi problemami kardiologicznymi i walczy o życie. Cała Polska trzyma kciuki za zdrowie młodej kobiety, a wiele celebrytów wyraziło swoje wsparcie.
Ewa Bilan-Stoch, żona Kamila Stocha, zasugerowała nawet, jak można pomóc Marcie Kubackiej. Na swoim Twitterze opublikowała mapę punktów krwiodawstwa. „Mapka na wypadek, jakby ludzie z rodziny skoków narciarskich (i nie tylko) chcieli oddać krew”, napisała.
Stan zdrowia Marty Kubackiej. Justyna Żyła zabrała głos
Dawid Kubacki w poniedziałek napisał, że rezygnuje z udziału w zawodach w tym sezonie z powodu zdrowia jego żony.
Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze
- napisał na Instagramie.
W rozmowie z „Faktem” głos w tej sprawie zabrała Justyna Żyła, była żona Piotra Żyły i prywatnie znajoma Marty.
Jest mi bardzo przykro z tego powodu i życzę Dawidowi i Marcie, dziewczynkom i całej rodzinie, żeby Marta jak najszybciej wróciła do zdrowia. Dla nas wszystkich był to szok i bardzo przykra sytuacja. Jeszcze raz życzę, żeby jak najszybciej wszyscy wrócili cali i zdrowi do domu. Żeby wszystko ułożyło się po ich myśli. Marta jest ciepłą, bardzo sympatyczną i dobrą koleżanką. Nie chcę mówić więcej, robić zamieszania. Naprawdę, z całego serca życzę jej i wszystkim zdrowia
- powiedziała Justyna Żyła w „Fakcie”.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na
.
Oceń artykuł