Oceń
Dominika Gwit i wypowiedź o nadwadze. Okazuje się, że celebrytkę ucieszył efekt jojo. Nie warto szukać informacji jak schudnąć i być szczupłym, a lepiej być body positive?
Ile waży Dominika Gwit i ile ma lat? To nieistotne. Celebrytka nie przykłada dużej wagi do nadwagi. Co prawda w 2014 roku zaczęła intensywne odchudzanie, osiągnęła spektakularne efekty zrzucając 50 kilogramów, ale dopadł ją silny efekt jojo… z czego była zadowolona! Przyznała, że powrót do nadwagi to nie była zła dieta, lecz skutek zespołu metabolicznego i insulinooporności. Z rubensowskimi kształtami Gwit czuje się jednak lepiej.
Gwit o wadze. Body positive zamiast diety?
Dominika Gwit intensywnie wspiera ruch body positive. O powrocie do nadwagi opowiedziała w rozmowie z Magdą Mołek.
Przyszedł ten moment, w którym po tym głodzeniu się przytyłam z powrotem te 50 kilogramów bardzo szybko, bo przecież mój organizm był zagłodzony i ja tyłam od miski ryżu 3 kg. Stanęłam przed lustrem, spojrzałam na siebie i powiedziałam: Wróciłaś. Nagle zaczęłam śpiewać, bo kocham śpiewać, ta radość życia wróciła – opowiedziała Dominika Gwit.
Zdrowie i szczęście Dominiki Gwit
Gwit opowiedziała, że wzięła się za odchudzanie w 2014 roku, bo bała się, że grozi jej otyłość III stopnia w wieku 25 lat. Obecnie ma 34 lata i m.in. napisała książkę „Moja droga do nowego życia” (efekt jojo dopadł ją przed zakończeniem promocji książki). Nie ukrywa, że w większym rozmiarze czuje się szczęśliwsza.
Moja mama mnie ciągle pytała, jak byłam taka chuda: "Dziecko, gdzie ty jesteś? Ty o niczym innym nie mówisz, nie ma twoich pasji, gdzie TY?". A ja cały czas w tej sałacie, w tym łososiu, w tych brokułach i tylko ważenie i mierzenie. Przytyłam, wróciłam do siebie, zaczęłam się uśmiechać, zaczęłam śpiewać, zaczęłam żyć i spojrzałam na siebie w lustrze i powiedziałam: "Kocham cię dziewczyno i zawsze będę cię kochać, niezależnie od tego, jak wyglądasz, gdzie jesteś, jakie decyzje podejmujesz, jaki rozmiar sukienki nosisz, to jest nieważne. Ty jesteś ważna – wyznała Dominika Gwit.
Źródło: Radio ZET
Oceń artykuł
Tu się dzieje
