Oceń
Sławomir Świerzyński to książkę disco polo (Królem zawsze będzie Zenek Martyniuk), który ma ogromne zarobki i stawki za koncerty. Właśnie zaczął tradycyjne narzekania na wysokość emerytury od ZUS. Z tych swoich biadoleń mógłby wydać już niezłą składankę hitów...
Sławomir Świerzyński żyje na bogato, a jego majątek mrozi krew w żyłach. Dodatkowo, zespół Bayer Full zarabia ogromne pieniądze za koncerty, a Zaiks płaci tantiemy za hity i przeboje disco polo takie jak „Wszyscy Polacy” i „Majteczki w kropeczki”. Jednak gwiazda pieśni biesiadnej i tak narzeka, tym razem na niską emeryturę. Jakie świadczenia emerytalne wypłaca mu ZUS?
Świerzyński i emerytura. Bayer Full, jacht i ZUS
61-letni Świerzyński w rozmowie z „Super Expressem” ujawnił, że za przyznaną mu emeryturę, nie mógłby żyć na wysokim poziomie. Rozumiemy jego niepokój. Na szczęście może ukoić skołatane nerwy w luksusowym domu lub na swoim jachcie.
Dostałem pisemko, w którym ZUS po 37 latach płacenia wymaganych stawek gwarantuje mi 386 zł emerytury. Nie mogłem w to uwierzyć . Moja żona się śmiała, że nawet łódki nie zatankuję za te pieniądze, nie mówiąc już o samochodzie – narzeka Sławomir Świerzyński. (Super Express)
Pozostaje pytanie, jakie składki emerytalne płacił Świerzyński? Wiemy, że wszyscy Polacy to jedna rodzina, ale nie oznacza to, że wszyscy muszą solidarnie płacić na Świerzyńskiego…
Panie Sławomirze, chyba każdy Polak, gdy poznaje wysokość swojej emerytury, ma majteczki w kropeczki. Nie jest pan sam!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
