Oceń
Joanna Przetakiewicz była kiedyś partnerką Jana Kulczyka. Jak się okazuje, kobieta ma w sobie wciąż wiele goryczy, względem przedwczesnej śmierci biznesmena. Projektantka mówi, dlaczego mężczyzna odszedł tak wcześnie.
Śmierć Jana Kulczyka zszokowała Polaków. Wydawało się, że biznesmen przejdzie prosty zabieg kardiologiczny i wszystko w jego życiu wróci do normy. Tymczasem operacja w Wiedniu zakończyła jego życie.
Joanna Przetakiewicz, która kiedyś była partnerką Jana Kulczyka, do dziś nie może się z tym faktem pogodzić. Projektantka bardzo szczerze wypowiedziała się o okolicznościach śmierci jednego z najbogatszych Polaków.
Joanna Przetakiewicz o śmierci Jana Kulczyka
Jan Kulczyk zmarł w wyniki nieudanej operacji kardiologicznej, na którą zdecydował się w jednej z najlepszych europejskich klinik - tej w Wiedniu. Niestety, nie powiodła się ona i w takich okolicznościach życie Kulczyka zgasło.
Nikomu się nie mieści w głowie, zresztą prasa austriacka o tym dużo pisała, że ta operacja była niepotrzebna i była źle przeprowadzona. To jest oczywiście przykry temat, ale Jan nie żyje i taka jest prawda
- mówiła ostatnio Joanna Przetakiewicz w programie Kuby Wojewódzkiego.
Widać, że w jej sercu wspomnienia są wciąż żywe. Mamy nadzieję, że czas zaleczy te głębokie rany.
Oceń artykuł

