Justyna Żyła w burzliwy sposób rozstała się ze skoczkiem narciarskim Piotrem Żyłą. Nagły wzrost popularności zaowocował wyjątkowo odważną sesją zdjęciową, bo słynna żona zapozowała właśnie na okładce "Playboya". 

Jak podaje "Super Express", choć Justyna Żyła jest w trakcie rozwodu z Piotrem, zamiast płakać nad swoim losem, wzięła sprawy w swoje ręce. Polakom dumnie pokazuje swoje wdzięki, a (prawie byłemu) mężowi mówi otwarcie: Chcę, żeby zobaczył, co stracił.

ZOBACZ TAKŻE: Justyna i Piotr Żyła przeżywają kryzys. "Mój mąż ma kochankę"

Justyna Żyła nago 

Odważna sesja pod hasłem Góralu, czy ci nie żal? odbyła się… w góralskiej chacie. 31-letnia Justyna pozowała zaledwie w kabaretkach i białej, koronkowej bieliźnie.

To wielki krok, bo zdaniem informatora "Super Expressu" jej samoocena strasznie zmalała. Po zdradzie, głośnym rozstaniu i wzajemnych oskarżeniach postanowiła, że najlepszym sposobem na odbudowanie jej będzie rozebranie się do magazynu.

Jak postanowiła, tak zrobiła. Roznegliżowana Żyła w czerwcowym numerze „Playboya” pojawi się w kioskach już 18 maja. 

ZOBACZ TAKŻE: Alicja Ruchała pojawi się wiosną na okładce "Playboya"