Oceń
Justyna Żyła poprawiła sobie urodę. Była żona skoczka narciarskiego Piotra Żyły wstrzyknęła botoks w twarz i uniosła brwi. Efekt? Nie odczuliśmy emocjonalnego uniesienia, ale...
Justyna Żyła po programie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" żyła marzeniami o karierze. Robi wszystko, by zdobyć popularność. Specjalistka od bycia byłą żoną Piotra Żyły teraz na Instagramie chwali się ingerencją w urodę. Botoks i uniesienie brwi u góralki przyniosły pożądane efekty i jej popularność ożyła?
Justyna Żyła wstrzykuje botoks. Nowa twarz to klucz do kariery?
Jak wyjaśniła Justyna Żyła, skorzystała z usług salonu urody na Dolnym Śląsku. Jest zachwycona jak wyszło ostrzykiwanie botoksem okolic czoła. Podkreśliła, że zajął się nią osobiście właściciel salonu. Nazwała go „mistrzem”. W sieci nie brakuje komentarzy, że Justyna Żyła wygląda teraz jak Celine Dion.
Justyna Żyła po rozwodzie z Piotrem Żyłą (zrobił skok w bok) uparcie chce być gwiazdą. <iała swój program w telewizji, sprzedawała wiązanki kwiatowe, gotowała, tańczyła, pracowała w cukierni, ale chyba coś nie wyszło. Jeśli jej kariera byłaby mierzona miarą skoków narciarskich, góralka z Wisły nie oddała żadnego skoku poza bulę.
Obecnie pokazuje zdjęcia jedzenia na Instagramie i zdradza, że pewien mężczyzna pojawił się w jej życiu. Piotrowi żyłka pójdzie?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
