Justyna Żyła radzi sobie całkiem nieźle odkąd Piotr Żyła zrobił skok w bok i się rozwiedli. Hejt leje się gęsto, ale była żona „Wiewióra” i tak robi swoje. Zaskoczyła wszystkich i wystąpiła jako aktorka w teledysku. Pracodawcą okazał się gwiazdor disco polo Tomasz Niecik.

Tomasz Niecik i Justyna Żyła

Żyła w teledysku do piosenki „Gdzie ci herosi” wystąpiła jako księżniczka. Zmierzyła się z trudnymi zadaniami aktorskimi, jak np. otrzymywanie kwiatów, podawanie ręki do całowania, wsiadanie samochodu i ruszanie ustami do podkładu muzycznego. Wykorzystała też doświadczenie z programu „Taniec z Gwiazdami” i zatańczyła z Niecikiem na wielkiej szachownicy.

Magister Tomasz Niecik uważa, że Żyła to „dziewczyna po przejściach” i stanął w jej obronie udzielając wywiadu dla przeambitni.pl. Wojowniczy "wokalista" z Grajewa Jest jednak niczym Ryszard Petru przeprowadzający samobójcze ataki na konkurencyjnych polityków. Niby broni byłej żony skoczka, ale jednocześnie krytykuje ją za „lans na kimś”.

Została z dwójką dzieci, jest poszkodowana. Nie chcę wchodzić między wódkę, a zakąskę, materacem czyimś nie chcę być, to jest ich sprawa. Może się jej przyda jakaś kasa? Jakaś praca dodatkowa? Tak sobie myślałem, gdy ją angażowałem. Nie powinno się wylewać hejtu na Justynę aż tak bardzo – powiedział magister Niecik. (pudelek.pl)

Tomasz Niecik i Justyna Żyła - "Gdzie ci herosi" teledysk