18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Łzy w "PnŚ"

Cichopek płacze w TVP. Nie wytrzymała gdy...

Wojciech Kozicki
05.01.2023  14:32
Kasia Cichopek płacze w TVP. Smutne "Pytanie na śniadanie"
Kasia Cichopek płacze w TVP. Smutne "Pytanie na śniadanie" Fot: TRICOLORS/East News

Wzruszające sceny w programie TVP „Pytanie na śniadanie”. Kasia Cichopek rozpłakała się przed kamerą. Co doprowadziło ukochaną Macieja Kurzajewskiego do łez?

W TVP od rana smutek i łzy. Katarzyna Cichopek w najnowszym odcinku "Pytania na śniadanie" rozpłakała się na wizji. Była żona Marcina Hakiela nie mogła powstrzymać łez, gdy wspominała zmarłego Emiliana Kamińskiego. Program prowadziła dzień po pogrzebie genialnego polskiego aktora. Podzieliła się z widzami wzruszającymi wspomnieniami o Emilianie Kamińskim.

Kasia Cichopek płacze w TVP.  Kim był dla niej Emilian Kamiński

Kasia Cichopek i Emilian Kamiński występowali razem w serialu „M jak Miłość”. Aktorka grała również w jego Teatrze Kamienica. Nic dziwnego, że nie mogła powstrzymać łez mówiąc o Mistrzu.

Był nieprawdopodobnie ciepłym serdecznym człowiekiem z otwartym sercem i otwartym umysłem. Miałam wielkie szczęście i czuję się wyróżniona, że mogłam tyle lat zawodowo spędzić u boku zarówno w Teatrze Kamienica, jak i na planie serialu "M jak Miłość". Graliśmy w jednym wątku. Każde nasze spotkanie było wyjątkowe, ale każde było pozytywne wesołe. On przychodził na plan i od razu rzucał jakimś dowcipem. Uwielbialiśmy się wymieniać tymi żartami – powiedziała Kasia Cichopek.

Katarzyna Cichopek wspomina ze wzruszeniem pożegnanie Emiliana Kamińskiego, gdy w kościele zgromadzeni bili mu brawo. Przyznała, że traktował ją jak swoją córkę, rozmawiał z nią, przytulał i pocieszał. Nie ukrywa, że traktowała go jak drugiego ojca. Zwróciła również uwagę jak pomagał osobom w kryzysie bezdomności.

Choć był tak ogromną gwiazdą, aktorem z takim doświadczeniem, wybitnym aktorem, każdemu podał rękę, z każdym porozmawiał, wielokrotnie mnie też pocieszał, przytulał i traktował mnie trochę jak swoją córkę. Serce mi pękło, kiedy dowiedziałam się, że odszedł od nas, ponieważ spotkaliśmy się w październiku na planie serialu. Widziałam, że jest w gorszej formie, ale nie spodziewałam się, że to są ostatnie miesiące dni jego życia i też nasze ostatnie spotkanie. Zwłaszcza że graliśmy taki przyjemny wątek wspólnej kolacji rodzinnej zwieńczonej na końcu śpiewem serialowego Wojtka i pan Emilian wziął gitarę w ręce, zaczął śpiewać swoim pięknym głosem i nikt z nas wtedy nie przypuszczał, że to jest ostatnia piosenka, której przyszło nam wysłuchać – wspomina Kasia Cichopek.

Emilian Kamiński 4 stycznia 2023 roku na warszawskich Powązkach.

Czytaj także