Oceń
Kasia Cichopek i Maciek Kurzajewski udali się na wspólne czasy, aby świętować 50. urodziny prezentera TVP. Internauci zwrócili jednak uwagę na przykry szczegół – Kasia nie ma na dłoni swojego pierścionka zaręczynowego. Czy ślubu nie będzie?
Kasia Cichopek rozkochała w sobie całą Polskę, lecz jej serca nie mógł zdobyć nikt z pospólstwa – rycerzem na białym koniu okazał się prezenter z TVP i współpracownik z „Pytania na śniadanie” Maciej Kurzajewski. Para jest zakochana po uszy, tak bardzo, że dość szybko zaprezentowała światu swoje zaręczyny w formie pierścionka zaręczynowego na palcu Katarzyny Cichopek.
Polska radowała się i śmiała i myśleliśmy, że już będzie z górki, że już nic nie zepsuje nam humoru, że przed nami wieczne szczęście. Niestety, życie to nie bajka, a Kasia to nie Królewna Śnieżka.
Czy Kasia Cichopek zerwała zaręczyny?
Kasia i Maciej udali się na boski wywczas do boskiego miejsca – na Bliski Wschód. Zwiedzają tam Jordanię i miło spędzają czas, świętując okrągłe, pięćdziesiąte urodziny Kurzajewskiego.
W czym problem? Otóż internauci zwrócili uwagę na jeden szczegół – na palcu Kasi nie widać już jej wielkiego pierścionka zaręczynowego! Wcześniej popularna gwiazda telewizji śniadaniowej i kolacyjnej nie rozstawała się z pokaźnym brylantem. Wszyscy spodziewaliśmy się, że para zakochańców wkrótce ogłosi datę ślubu, natomiast teraz musimy oswoić się z myślą, że być może zaręczyny zostały zerwane!
Czy rzeczywiście para zrezygnowała ze ślubu? Mamy nadzieję, że jeszcze zobaczymy Kasię w białej sukni z welonem, a pierścionek został zdjęty jedynie po to, aby nie zgubił się w piaskach pustyni.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
