Oceń
Paulina Smaszcz udzieliła kolejnego szokującego wywiadu. W podkaście Anny Zejdler pt. „Porażka, czyli sukces” stwierdziła, że Katarzyna Cichopek nie chce w ogóle widzieć dzieci Pauliny i Macieja Kurzajewskiego. Miała nawet ściągnąć ze ścian ich zdjęcia.
Paulina Smaszcz przeżywa swój renesans – cała Polska chce usłyszeć najnowszą ploteczkę o jej byłym mężu i jego nowej partnerce. Chodzi oczywiście o głośny związek Katarzyny Cichopek oraz Macieja Kurzajewskiego, którzy prowadzą na TVP „Pytanie na śniadanie”.
Paulina Smaszcz co chwilę ujawnia nowe szczegóły zza kulis ich związku, tym razem podzieliła się niezwykle szokującymi informacjami i liczymy na to, że nie są one prawdziwe.
Dzieci Maćka nie mogą przyjść do domu?
W podkaście Anny Zejdler „Porażka, czyli sukces” Paulina Smaszcz zdradziła, że Katarzyna Cichopek nie chce widzieć jej dzieci.
Moi synowie nie mogą przyjść do domu, jak jest pani Katarzyna. Znikają zdjęcia naszych synów ze ścianek – przychodzi pani Katarzyna.
- powiedziała Paulina Smaszcz.
Opowiedziała też, co stało się z ich wspólnym psem:
Maciek wydał naszego psa, który był psem naszych dzieci i naszym psem. Wiesz, jest jakaś granica, do której można się posunąć i ja naprawdę przez dwa lata od naszego rozwodu starałam się mieć rewelacyjne relacje z Maćkiem komunikatywne
Jak zaznacza pani Paulina, to, co dzieje się teraz w ich domu, nie jest zgodne z wcześniejszymi ustaleniami.
Nie może być tak, że na coś się umówiliśmy i znowu ja wypełniam wszystkie ustalenia tej umowy, tego gentleman’s agreement, a pojawia się pani Katarzyna i wszystko znika
- stwierdziła Smaszcz
Te wieści są niezwykle szokujące i mamy nadzieję, że Paulina Smaszcz tylko sobie z nami pogrywa. Jeśli jednak tak nie jest, wygląda na to, że Maciej Kurzajewski postawił związek z Cichopek bardzo wysoko w swojej hierarchii wartości.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
