Oceń
Mieszkańcy domu wielkiego brata coraz bardziej się odsłaniają. Kasia przyznała, że od kilku lat nie uprawiała seksu.
Nowy odcinek programu Big Brother przynosi nowe wieści o mieszkańcach willi. To również pokłosie zadania, które kilka dni temu uczestnicy dostali od Wielkiego Brata. Każdego wieczoru jedno z nich przedstawia prezentację na swój temat.
Wojna płci i teatrzyk
Ten odcinek Big Brothera był jednym z najpozytywniejszych od początku edycji. Uczestnicy programu byli w świetnych nastrojach, często żartowali i nie okazywali niezadowolenia. Być może miało to związek ze zdarzeniami z poprzedniego odcinka, w którym Marlena zdecydowała się opuścić program, a Justyna, za zakrywanie mikroportu, została nominowana do opuszczenia go.
Dziś mieszkańcy domu wielkiego brata kontynuowali wojnę płci. Jednym z ich zadań było przygotowanie dwóch występów: męskiego i damskiego, w którym każda z grup wykazałaby wyższość swojej płci nad drugą. Obie grupy bawiły się przy tym świetnie.
Wyznanie Kasi
Wieczorem przyszedł czas na prezentację przygotowaną przez Kasię. To, co wzbudziło w jej prezentacji największe zainteresowanie to temat związków. Okazuje się, że Kasia od dawna nie była w związku.
– Trzy lata nie miałam chłopaka. I tak, bardzo długo nie uprawiałam też seksu – wyznała otwarcie
, czym ucięła wszelkie spekulacje na ten temat.
To najważniejsze dla niej wyznanie padło jednak wieczorem, w pokoju zwierzeń. Kasia przyznała, że tuż przed rozpoczęciem programu jej mama trafiła do szpitala i przeszła bardzo poważną operację.
To jest jedyna osoba na świecie, którą kocham. Kiedy wchodziłam do programu leżała w szpitalu z rozwarstwieniem aorty. Ale wiem, że ona chce żebym tutaj była i powiedziała to co mam w głowie, to co mam w sercu – wyznała łamiącym się głosem.
Będzie nowy uczestnik programu?
Pod koniec odcinka Marlena opuściła dom wielkiego brata. To kolejna osoba, która odeszła z Big Brothera na własne życzenie. Wcześniej zrobił to Daniel. Od momentu jego wyjścia, widzowie zastanawiają się, czy w programie pojawi się nowy uczestnik. Oficjalnych informacji na ten temat nie ma, a stacja skomentowała jedynie, że na początku programu uczestników było więcej niż planowano. Dlatego może się okazać, że grono mieszkańców willi wcale się nie powiększy.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
