18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Robi już rezerwacje?

Krychowiak chyżo czmychnął z reprezentacji. "Dziękuję żonie"

Wojciech Kozicki
26.09.2023  13:55
Grzegorz Krychowiak na Instagramie: rezygnuję z gry w reprezentadji Polski
Grzegorz Krychowiak na Instagramie: rezygnuję z gry w reprezentadji Polski Fot: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski miał dylemat, czy powołać Grzegorza Krychowiaka. I po problemie. Grzegorz Krychowiak oficjalnie zrezygnował z gry w reprezentacji.

Polska piłka nożna w szoku….a może odetchnęła? Grzegorz Krychowiak nie zagra w reprezentacji Polski. Piłkarz na Instagramie ogłosił, że podjął decyzję i sam dał sobie czerwoną kartkę.

Grzegorz Krychowiak opuszcza reprezentację. Kogo powoła Probierz?

Grzegorz Krychowiak dołączył do reprezentacji Polski w 2008 roku. Od tamtej pory rozegrał 100 meczów dla Biało-Czerwonych. Jego ostatnie występy były mocno krytykowane. Fernando Santos zapewniał, że go nie powoła, ale nagle zmienił zdanie i zobaczyliśmy jak Krychowiak rusza się na boisku (nie nazwiemy tego grą) w eliminacjach do Euro 2024.

Grzegorz Krychowiak - kariera i kontrowersje

Gdy został zapytany o mecz z Wyspami Owczymi to wyznał jak wiele musiał poświęcić dla kadry… bo miał rezerwację w restauracji we Francji! Coś w tym jest, bo na murawie ruszał się jak ślimak.

Podziękowania sportowcowi złożyli publicznie również przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej. Michał Probierz kilka dni temu na konferencji prasowej nazwał go wybitnym zawodnikiem.

W dniu dzisiejszym rezygnuję z występów w reprezentacji Polski. Dziękuję kibicom, którzy byli z nami na dobre i na złe, w każdym meczu dawałem z siebie tyle, ile mogłem, żebyście byli z nas dumni. Dziękuję mojej żonie, rodzinie, trenerom, członkom sztabu i każdemu, kogo spotkałem na mojej reprezentacyjnej drodze. Trzymam kciuki za każdy kolejny mecz i do zobaczenia na trybunach!

- napisał Grzegorz Krychowiak na Instagramie.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku

logo Tu się dzieje