18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Ulubiony krem

Książę Harry opowiada o swoim penisie w kontekście księżnej Diany

12.01.2023  14:52
Penis księcia Harry'ego przeniósł go do czasów dzieciństwa
Penis księcia Harry'ego przeniósł go do czasów dzieciństwa Fot: ACHPF/Shutterstock

W swojej biografii książę Harry przytacza historię odmrożonego penisa. W bólu pomógł mu ulubiony krem jego matki, księżnej Diany, którego zapach przypomniał mu lata dzieciństwa.

W swojej autobiografii pt. „Spare”, książę Harry zdradza niezwykle intymne szczegóły ze swojego życia osobistego i zawodowego. Mowa jest choćby o utracie dziewictwa za pubem czy oglądaniu scen seksu Meghan Markle z czasów jej kariery aktorskiej. Pojawia się też wstrząsająca historia odmrożenia penisa, którego Harry doświadczył podczas wyprawy na biegun północny niedługo przed ślubem brata.

Książę Harry doznał odmrożenia prącia podczas trekkingu wokół bieguna północnego z kilkoma weteranami podczas wyprawy charytatywnej w 2011 roku. Podczas podróży niefortunna kombinacja niewystarczającej liczby warstw i nadmiernego pocenia się doprowadziła go do odmrożenia uszu i palców, a także, jak odkrył kilka tygodni później, jego penisa.

Niefortunny przypadek książęcego penisa

Sytuacja pogorszyła się podczas ślubu księcia Williama, kiedy Harry najwyraźniej próbował naprawić sytuację na własną rękę, nie alarmując opinii publicznej o stanie swojego członka. Wówczas książę chciał uśmierzyć ból penisa poprzez nałożenie na niego ulubionego kremu matki, czyli księżnej Diany.

Mój penis oscylował pomiędzy ekstremalnie wrażliwym a na granicy traumy. (…) Próbowałem domowych sposobów, które poleciła mi przyjaciółka. Poleciła, żebym użył kremu Elizabeth Arden. Moja mama używała tego na usta! Mam to dać na swojego fiflaka?! „To działa, Harry, zaufaj mi”. Znalazłem tubkę i gdy tylko ją otworzyłem, zapach przetransportował mnie w czasie. Czułem jakby moja matka była ze mną w pokoju. Wziąłem trochę i nałożyłem… tam na dole

- wyznaje książę Harry.

Doprawdy zarówno traumatyczne, jak i wzruszające wydarzenie!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.

logo Tu się dzieje