Oceń
77-letnia Maryla Rodowicz zagrała koncert w Łowiczu. Wielkie kontrowersje wzbudził jednak jej strój, który odkrył więcej, niż wielu chciało zobaczyć. Spodnie artystki pocięte są od stóp do krocza.
Z okazji koncertu w Łowiczu Maryla Rodowicz, nasza wiecznie młoda gwiazda estrady, przygotowała specjalną stylizację, która sprawiła jej wiele problemów. Artystka zawsze ubierała się interesująco i przyciągała uwagę swoimi kostiumami, ale tym razem musiała prosić o pomoc.
Do sytuacji doszło w ubiegłym tygodniu, gdy Maryla Rodowicz grała koncert w Łowiczu. Tam spotkała się ze swoją przyjaciółką Heleną Vondráčkovą. Niestety, występ gwiazdy przyćmiła jej stylizacja, na którą składały się pocięte dżinsy, kowbojski kapelusz oraz różowe buty na gargantuicznym koturnie.
Maryla Rodowicz pocięta od stóp do krocza. „Przestałaby się pani ośmieszać”
Maryla Rodowicz wyglądała jak sto złotych, ale ten piękny kostium wymagał od niej potwornej walki i drogi przez mękę. Wszystko wyjaśniła w mediach społecznościowych i poprosiła fanów o pomoc z sugestiami dotyczącymi wkładania tych fikuśnych wdzianek.
Nie wyszło, powtarzam, ten kostium nie był łatwy. Po pierwsze, włożenie nogi w nogawkę to było wyzwanie. Albo noga wychodziła w połowie, albo nitki wchodziły w palce, albo nitki haczyły się o obcas buta. No mówię wam, koszmar, ale ja się nigdy nie poddaję i trzeba było wymyślić jakiś skuteczny patent na włożenie nogawek. Ciekawa jestem, jaki sposób byście wymyślili
W komentarzach zaroiło się jednak od krytycznych komentarzy pod adresem naszego dobra narodowego. Ludzie uznali, że 77-letnia Rodowicz powinna ubierać się stosownie do wieku, choć przecież w duszy gra jej samba na przemian z rumbą. „Przestałaby się pani ośmieszać”, „ Pani Marylko, wygląda pani komicznie”, piszą zazdrośni jej piękna komentujący.
Liczymy na to, że Maryla Rodowicz dzielnie stawi czoła wszystkim garderobianym przeciwnościom losu, które pojawią się na jej drodze zawodowej w przyszłości. Pozdrowienia!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
