Oceń
Matka Mateusza Murańskiego zabrała głos w sprawie śmierci syna. Joanna Godlewska-Murańska pisze o „tragicznym wypadku”. Mówi jakie naprawdę były okoliczności śmierci Mateusza Murańskiego. Jej wypowiedź utnie plotki i teorie spiskowe raz na zawsze?
Kiedy zmarł Mateusz Murański (8 lutego), pojawiło się mnóstwo plotek i szokujących wypowiedzi celebrytów, m.in. o samobójstwie i narkotykach. Prawdziwa przyczyna śmierci wciąż nie jest znana, mimo zakończonej sekcji zwłok. W sprawie głos zabrała matka znanego zawodnika freak-fightów, czyli Joanna Godlewska-Murańska.
Śmierć Mateusza Murańskiego. Matka zabrała głos
Murańska wyjaśniła, że opublikowała oświadczenie w mediach społecznościowych, by bronić dobrego imienia swojego zmarłego syna. Chce zatrzymać lawinę plotek i pomówień.
Wiele życzliwych osób pisze do nas, kierowanych odruchem serca i empatią, co bardzo doceniamy. Ale właśnie w obronie dobrego imienia naszego ukochanego syna Mateusza i w celu zahamowania pomówień i plotek na temat jego NAJDALSZEJ PODRÓŻY, jestem zobowiązana w tym poście wyjaśnić i wytłumaczyć ten tragiczny wypadek, tak jak to rzeczywiście wyglądało i pokazać perspektywę życia i cudowne plany założenia rodziny przez Matiego z jego ukochaną narzeczoną Karlą Wolską - napisała Matka Mateusza Murańskiego na Facebooku.
Przypominamy, że wcześniej ojciec Mateusza Murańskiego pisał na Facebooku o „wypadku ekstremalnego bezdechu”. Czy te wypowiedzi zakończą falę pomówień, podejrzeń i teorii na temat śmierci Mateusza Murańskiego?
Kim był Mateusz Murański?
Mateusz Murański zyskał popularność podczas freak fightów, m.in. dla High Laauge i Fame MMA. Był absolwentem Szkoły Aktorstwa i Musicalu we Wrocławiu. Wystąpił w serialach: "Na sygnale", "Echo serca", "Ojciec Mateusz" i "Lombard. Życie pod zastaw", w którym wcielił się w rolę Adriana "Adka" Barskiego. Zagrał w nominowanym do Oscara filmie Jerzego Skolimowskiego "IO".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł