Oceń
Michał Bajor chory, odwołuje koncerty i nie może śpiewać. Legendarny polski wokalista nie będzie mógł świętować premiery nowego albumu scenicznymi wojażami. Na co choruje Mistrz i właściciel najbardziej namiętnego vibrato w Polsce?
Michał Bajor przeżywa trudne chwile. W październiku Mistrz pożegnał mamę Marię, a już pojawiły się kolejne problemy i smutne wiadomości. 18 listopada odbędzie się premiera nowej płyty Michała Bajora „No, a ja?”, a lada moment Maestro będzie fetował pięćdziesięciolecie działalności artystycznej. Niestety, „z powodów osobistych i zdrowotnych” nie będzie świętował płytowej premiery na scenie.
Michał Bajor - nowa płyta, koncerty i choroba
Michał Bajor nie zagra koncertów promujących nową płytę. Choroba odebrała mu głos. Występy przełożono na 2023 rok. Co dokładnie dolega Bajorowi? Infekcja krtani nie pozwala mu śpiewać, więc poprosił fanów o życzliwość i zapewnił, że wróci wkrótce na scenę.
Niestety jestem chory. Złapałem paskudnego wirusa krtani i prawie nie mówię. Bardzo mi przykro, ale liczę na Państwa życzliwość i zrozumienie – napisał Michał Bajor na Instagramie.
Nowa płyta Michała Bajora „No, a ja?” zapowiada się wyjątkowo apetycznie. To prawdziwy frykas i delikates dla konserów twórczości Bajora. Jest to jego debiut jako autor tekstów. W duetach zaśpiewały z nim Kayah i Irena Santor. Nowej muzyki Bajora można posłuchać w serwisach streamingowych.
Trzeci singiel - tytułowy z albumu "No, a ja?", w którym goszczę wspaniałą Kayah. Zrealizowaliśmy też do niego teledysk. To piosenka z moją muzyką i tekstem, w aranżacji Jana Smoczyńskiego.
Mam wielką nadzieję, że pokochacie ten utwór. Z niecierpliwoscią czekam na Państwa opinię, a Kasi @kayah_official jeszcze raz dziękuje za tę fantastyczną współpracę. Do zobaczenia i usłyszenia. Ps. Przy okazji dziękuję również wszystkim za wiele ciepłych słów z życzeniami zdrowia. Na pewno się przydadzą – napisał Bajor na Instagramie.
Mistrzu, życzymy zdrowia i do usłyszenia na koncertach. Mamy też przeczucie, że piosenka „Ogrzej mnie” będzie hymnem tej zimy…
Oceń artykuł