Oceń
Najpierw Julia Wieniawa przeżyła zjedzenie glutenu, a teraz znowu podejmuje kolejne nierozsądne decyzje. Tym razem przesadziła z opalaniem.
Oj Julia, Julia... Po wyginaniu się na ananasie i przeżyciu konsumpcji glutenu wydawać by się mogło, że Wieniawa w końcu spoważnieje. Widać jednak tak poważnie zmarzła na Openerze, ze postanowiła przypomnieć sobie czym tak naprawdę jest lato na własnej skórze.
Wieniawa ciemna jak noc
Z tej okazji udała się na opalanie natryskowe. To nie jest tania przyjemność i nie każdy mógłby sobie na nią pozwolić - Julia jednak mogła, zrobiła to i... szybko pożałowała.
Sama ma świadomość, że zrobiła z siebie niezbyt apetyczną skwarkę.
Wczoraj na opalaniu sama mówiłam "więcej, więcej!" (...) Ale jestem ciemna. Matko Boska! Chyba przesadziłam z opalaniem - komentuje poruszona Wieniawa.
Jest aż tak źle? A może jej egzotyczne wydanie przypadło Wam do gustu?
Oceń artykuł