Oceń
Julia Wieniawa była gwiazdą sesji dla prestiżowej marki bielizny. Na swoim Instagramie pokazała kulisy pracy, a w wywiadzie uchyliła rąbka tajemnicy.
Jedna z największych polskich gwiazda młodego pokolenia, Julia Wieniawa, nie może narzekać na brak pracy. Możemy ją oglądać na wielkim, małym i malutkim ekranie, tym od smartfona. To właśnie na Instagramie jest najbliżej swoich fanów, gdzie informuje o najnowszych dokonaniach. Jednym z nich jest niezwykła sesja dla prestiżowej marki bielizny.
Julię widzieliśmy już w „Klanie”, „Na dobre i na złe”, „Pielęgniarkach” czy w dystrybuowanym przez Netflix „W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Gwiazda rozwija się też w świecie muzyki, a w 2015 roku wypuściła swój pierwszy singiel.
Julia Wieniawa w bieliźnie
W najnowszym wywiadzie Julia Wieniawa zdradziła, jak wyglądały kulisy sesji dla marki bielizny.
To była pierwsza taka moja sesja. Miałam oczywiście różne propozycje, jak jeszcze pewne gazety istniały, ale nigdy ich nie przyjęłam, bo nie miałam takiej potrzeby. Kiedy dostała propozycję zostanie pierwszą polską ambasadorką kultowej włoskiej marki, doszłam do wniosku, że jest to wielkie wyróżnienie (…). Nie ma w tym nic złego, a wręcz jest to ogromny zaszczyt
- wyznała w rozmowie z „Plotkiem”.
Na początku jednak nie było łatwo. Julia, choć ma tak wielkie doświadczenie w modelingu, wyznała, że wpierw czuła się niekomfortowo.
Trochę się krępowałam na początku. Pozowanie jednak w bieliźnie jest krępujące, ale była świetna ekipa i wyszło pięknie. Jestem z tego bardzo dumna
- powiedziała Julka.
Efekty współpracy Wienawy z włoską marką bielizny znajdziecie poniżej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na
.
Oceń artykuł