Oceń
Aktor Angus Cloud z serialu „Euforia” HBO nie żyje. Została przeprowadzona sekcja zwłok aktora. Ujawniono, że we krwi została wykryta „zabójcza mieszanka”.
Aktor Angus Cloud był gwiazdą serialu HBO „Euforia”. Wcielił się w rolę Fezco. 25-latek zmarł w swoim w domu rodzinnym w Oakland w Kalifornii 31 lipca 2023 roku. Straż pożarna dostała zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie, a strażacy po dotarciu na miejsce stwierdzili zgon. Wreszcie pojawiły się konkretne informacje o przyczynie śmierci młodego aktora.
Aktor Angus Cloud nie żyje. Przyczyna śmierci ujawniona
Wcześniej rodzina Angusa mówiła, że aktor przeżył boleśnie śmierć ojca, zmarłego tydzień przed tragedią. Matka zapewniała, że Angus Cloud nie popełnił samobójstwa. Jak jednak ujawnia portal Deadline, raport z sekcji zwłok Clouda wydaje się temu przeczyć.
Liczne źródła podają, że Angus Cloud zażył narkotyki, by poradzić sobie ze śmiercią ojca.
Potwierdzono, że aktor zażył różnego rodzaju środki, w tym narkotyki. Biuro koronera hrabstwa Alameda przekazało, że aktor zmarł na skutek "ostrego zatrucia" śmiertelną mieszanką metamfetaminy, fentanylu, kokainy i benzodiazepinu. Przedawkowanie określono jako nieumyślne.- podaje Radio ZET.
Jak przypomina radiozet.pl, Angus Cloud urodził się 10 lipca 1998 roku w Oakland. Uczęszczał do Oakland School for the Arts, gdzie poznał Zendayę. W 2013 roku wpadł do kiepsko oświetlonego dołu budowalnego, doznając uszkodzenia mózgu.
W roku 2019 dostał rolę Fezco w serialu "Euforia". Dzięki niej zyskał międzynarodową rozpoznawalność. Jennifer Venditti, reżyserka castingu serialu HBO, zauważyła go w restauracji i zaproponowała pracę. Początkowo uznał, że to oszustwo. W końcu jednak zgodził się na występ w produkcji- przypomina Rozrywka Radio ZET.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku
Oceń artykuł
Tu się dzieje
