Oceń
Milionerzy, a konkretnie twórcy tego zacnego teleturnieju, stają na uszach, żeby utrzymać swoją szeroką widownie. Starając się nie powtarzać, wymyślają skrajnie dziwne pytania.
W ostatnim odcinku teleturnieju Milionerzy padło pytanie, po którym niejeden uczestnik najzwyczajniej w świecie by zbaraniał. Tak z resztą było w przypadku kobiety biorącej udział w grze.
Milionerzy i pytanie roku
Pani Natalia usłyszała pytanie, które w pierwszych sekundach mogło wydać się całkiem proste. Kiedy jednak przyszedł czas by na nie odpowiedzieć - pojawił się nie lada problem.
Ile oczu ma ośmiornica? A) zero
B) tyle, ile ramion
C) dwoje
D) dwie pary
Uczestniczka Milionerów totalnie zaniemówiła. Poprosiła o pomoc publiczność. Głosujący wytypowali odpowiedź C i to na nią postawiła pani Natalia. Całe szczęście - okazała się być ona prawidłowa.
Hubert Urbański dodał jeszcze ciekawostkę o tym, że oczy ośmiornicy wyposażone są w prostokątne źrenice. Już to pytanie wydawało się być niesamowicie trudne, ale dalej nie było lepiej. Pani Natalia została jeszcze zapytania o to, gdzie Polska trzyma lwią część swoich rezerw złota?
Do dyspozycji miała odpowiedzi: w Warszawie, w Moskwie, w Londynie i w Waszyngtonie. Uczestniczka postawiła na Warszawę i przez to odpadła z dalszej gry. Okazało się bowiem, że rezerwy polskiego złota znajdują się w Londynie - w skarbcu Banku Anglii.
Co jeszcze tam wymyślą?
Oceń artykuł