18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Gwiazdka w opałach

Roksana Węgiel zatrzymana przez policję. "Nie ma taryfy ulgowej"

04.06.2019  13:49
Roksana Węgiel zatrzymana przez policję.
Roksana Węgiel zatrzymana przez policję. Fot: Instagram/Roksana Węgiel

Roksana Węgiel miała wystąpić w Lubartowie, ale na koncert nie dojechała. Gwiazdka nastolatków została zatrzymana przez policję.

W niedzielę w Lubartowie odbył się wielki koncert Polsatu z okazji dnia dziecka. Na scenie wystąpić miała idolka nastolatków - Roksana Węgiel. Niestety, gwiazdka do Lubartowa nie dotarła, a winę za to zrzuciła na policję, która ośmieliła się zatrzymać pędzący ulicą samochód.

Policjant wykazał się totalnym brakiem wyrozumiałości. Prosiliśmy, by nas puścił, ale nie udało się. Mam nadzieję, że się nie gniewacie - przepraszała później fanów na Instagramie.

Również tourtmanager gwiazdki poskarżył się lokalnym mediom, że funkcjonariusze śmieli zatrzymać auto i nie dali wielkiej Węgiel ot tak, po prostu odjechać.

Po koncercie w Chrzanowie bardzo się śpieszyli, by zdążyć na kolejny występ. Mieli odlecieć z Katowic prywatnym samolotem i dotrzeć do Lubartowa. Zatrąbili na jakiś samochód, by przyspieszyć. To miał być nieoznakowany samochód policji. Chwilę potem zostali zatrzymani. Policjanci legitymowali ich przez 30 minut - czytamy w lokalnym serwisie przełom.pl.

Policja: nie ma taryfy ulgowej

Tymczasem okazuje się, że wersja policji jest zupełnie inna. Wcale nie chodziło o trąbienie na innego użytkownika ruchu, a o nadmierną prędkość i używanie sygnałów dźwiękowych zarezerwowanych jedynie dla pojazdów uprzywilejowanych!

Oznacza to, że Roksana Węgiel prywatnym samochodem jechała z zespołem ... na sygnale!

Zatrąbił na auto, które nie było nieoznakowanym pojazdem policji, ale prywatnym samochodem. Poruszał się nim policjant po służbie. I zareagował. Kierowcę i pasażerów wylegitymowano. Znana artystka nie miała taryfy ulgowej - czytamy w Przełomie.

Rzecznik policji wyjaśnia dodatkowo, że wykroczenie popełnione przez kierowcę Węgiel jest naprawdę poważne. Zapowiedział też, że sprawa swój finał znajdzie w sądzie.

Rozumiem, że koncert z okazji Dnia Dziecka to szczytny cel. Jednak nie uprawnia do lekceważenia przepisów. A gdyby komuś coś się stało? W ten sposób każdy może się tłumaczyć, że mu się spieszy z jakiegoś powodu i policja powinna przymykać oko na łamanie przepisów. A posiadanie takich sygnałów to naprawdę nie jest błahe wykroczenie

- mówi rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

logo Tu się dzieje