Spór między siostrami Godlewskimi trwa w najlepsze! Po tym, jak panie pokłóciły się w samolocie do Amsterdamu (miało dojść między nimi nawet do rękoczynów!), teraz wypominają sobie swoje przewinienia. Zdaje się, że nie będzie tu łatwo o pojednanie.

Przypomnijmy. W sobotę słynne siostry Godlewskie miały zagrać koncert walentynkowy w jednym z klubów w Amsterdamie. Do Holandii poleciała jednak tylko Małgorzata, bo po ostrej kłótni w samolocie pilot zawrócił maszynę i poprosił o pomoc służby.

Monika oskarża Małgorzatę. "Nie szanuje ludzi"

W nocy z niedzieli na poniedziałek Monika "Esmeralda" Godlewska nagrała "live" na swoim Instagramie, w którym zdementowała plotki o bójce i poinformowała, że na pokładzie się po prostu "bardzo bardzo źle poczuła" i musiała pojechać do szpitala. 

Ponadto w filmie Esmeraldy pojawiły się liczne oskarżenia w stosunku do Małgorzaty. Siostra zarzuciła jej zepsucie, pogoń za pieniędzmi i brak szacunku do ludzi. Mówiła też o pieniądzach, których Gosia miała jej rzekomo nie oddać.

W nagraniu Esmeralda wyznała, że nie chce mieć do czynienia z siostrą i nie zamierza dłużej z nią współpracować. Co na to Małgorzata? Na jej rekcję nie trzeba było zbyt długo czekać.

Siostry Godlewskie się kłócą. Ostra odpowiedź Małgorzaty

Odpowiedź pojawiła się oczywiście, jak na siostry Godlewskie przystało, w sieci, a dokładniej na Instagramie. Małgorzata w krótkim filmie odpowiedziała na najmocniejsze oskarżenia Esmeraldy.

Siedząc w pielęgniarskim kitlu, odniosła się między innymi do zarzutów, że kariera namieszała jej w głowie.

Kariera faktycznie uderzyła mi do głowy, dlatego przez następne kilkanaście godzin będę pomagać ludziom jak najszybciej dojść do siebie po ciężkich wypadkach. Oczywiście kocham to i szanuję - powiedziała.

Esmeralda zarzuciła Małgorzacie brak szacunku, ale i na to jej siostra miała odpowiedź.

Nie szanuję ludzi, dlatego przez cały dzień będę robić wszystko, by doszli do siebie w jak najlepszych, komfortowych warunkach - odpowiedziała.

W swoim długim wywodzie Monika "Esmeralda" Godlewska poinformowała fanów, że jej siostra zapędziła się w pogoni za pieniędzmi i nie wypłacała jej przysługującej części zarobków z YouTube. Co na to Gosia? Skrytykowała zachowanie swojej siostry, wypominając jej, że ciągle się u niej zadłużała.

Myślę tylko o pieniądzach, dlatego przez ostatni rok wspomagałam wielokrotnie siostrę wyższymi kwotami niż te, o których wspomina - powiedziała.

W ostatniej części swojego nagrania Małgorzata wypomniała siostrze umiłowanie do alkoholu.

I po czwarte. Jestem nieodpowiedzialna, dlatego osobie z problemami nie pozwalałam upijać się przed pracą, a po awanturze i wyproszeniu z samolotu kupiłam bilet za dodatkowe pieniądze by dotrzymać zobowiązań.

Jak na to wszystko zareaguje Esmeralda? Zobaczymy najpewniej na Instagramie. Póki co pojawiło się tam jedynie wideo z wielką paczką chipsów.