Oceń
Esmeralda i Małgorzata, czyli słynne, kontrowersyjne Siostry Godlewskie, wkroczyły na ścieżkę wojenną i nic nie zwiastuje końca ich kłótni. Wręcz przeciwnie, jest coraz gorzej. Panie najprawdopodobniej swoich praw dociekać będą w sądzie.
Małgorzata i Esmeralda (Monika) Godlewskie pokłóciły się i pobiły w samolocie do Amsterdamu i później publicznie, na Instagramie, obrzucały się oskarżeniami. Jedna zarzuciła drugiej brak szacunku i przywłaszczenie sobie pieniędzy, druga oskarżyła siostrę o nieodpowiedzialność, pijaństwo i kłamstwa.
Obie panie próbują teraz działać na własną rękę. Małgorzata koncertuje i wrzuca liczne posty na Facebooku, Esmeralda przygotowuje się do walki z Martą Linkiewicz w Fame MMA. Jak się jednak okazuje, jej ograniczona aktywność w mediach społecznościowych nie wynika z własnej decyzji, a złośliwości siostry...
Siostry Godlewskie w sądzie. Poszło o YouTube
Na Instagramie Esmeraldy pojawiła się informacja o tym, że Małgorzata wraz z menadżerem w tajemnicy zmienili hasło do kanału YouTube Sióstr Godlewskich. Esmeralda straciła dostęp do portalu, a żeby go odzyskać, postanowiła iść do sądu.
Decyzję o tym przekazała siostrze i tysiącom followersów za pośrednictwem "story" na Instagramie.
Kanał na Youtubie Siostry Godlewskie, którego to ja byłam założycielem, niestety został mi odebrany przez moją cudowna siostrę i jej managera. Sprawa pojawi się w sądzie - napisała.
Chwilę później Małgorzata zablokowała swojego Instagrama i teraz obserwować mogą ją tylko fani, którym na to pozwoliła.
Oceń artykuł