Oceń
Śmierć na koncercie. Nie żyje sławny młody raper Costa Titch. Podczas występu stracił przytomność i spadł ze sceny. Rodzina zmarłego muzyka wydała oświadczenie.
Nie żyje raper Costa Titch. Zmarł mając zaledwie 28 lat. Południowoafrykański muzyk miał wypadek 11 marca podczas koncertu w Johannesburgu w ramach festiwalu Ultra Music – na oczach fanów spadł ze sceny. Śmierć rapera rapera Constantinosa Tsobanoglou, bo tak naprawdę się nazywał, wstrząsnęła fanami i branżą muzyczną.
Raper Costa Titch. Tragedia na koncercie
Raper Costa Titch podczas koncertu stracił przytomność i spadł ze sceny. W internecie pojawiły się nagrania wideo z tragicznego koncertu, na których widać jak muzyk przewraca się podczas wykonywania jednej ze swoich piosenek. Osoba również obecna na scenie pomogła mu wstać, a Tsobanoglou próbował rapować dalej.
Chwilę później Costa Titch stracił przytomność i wylądował pod sceną, tuż przed swoimi fanami. Przewieziono go do szpitala, ale nie udało się uratować jego życia.
Rodzina rapera wydała oświadczenie w sprawie tragedii. Przyczyna śmierci niue została ujawniona.
Śmierć tragicznie zapukała do naszych drzwi. Okradając nas z naszego ukochanego syna, brata i wnuka.Jako rodzina stoimy w obliczu trudnego czasu, gdy próbujemy zrozumieć to, co nas spotkało i prosimy o czas oraz przestrzeń na dojście do siebie – przekazała rodzina zmarłego muzyka.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na
.
Śmierć na koncercie. Raper Costa Titch nie żyje [WIDEO]
Oceń artykuł