Oceń
W czwartek 18 maja media obiegła wiadomość o tragicznej śmierci Kacpra Tekieliego, polskiego wspinacza i prywatnie męża Justyny Kowalczyk. Teraz lokalna prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie jego śmierci. Jest komunikat.
Polski wspinacz Kacper Tekieli zmarł w szwajcarskich górach w lawinie. Jego ciało znaleziono w czwartek 18 maja, lecz mógł umrzeć już dzień wcześniej. Akcję poszukiwawczą rozpoczęto z opóźnieniem z powodu złych warunków atmosferycznych. Świat sportu pogrążył się w żałobie, a wieść o śmierci męża Justyny Kowalczyk, polskiej biegaczki narciarskiej, wstrząsnęła Polską.
Justyna Kowalczyk-Tekieli pożegnała męża poprzez swoje media społecznościowe. Na jej Facebooku pojawił się wpis dotyczący Kacpra Tekieliego - „Był najcudowniejszy”, napisała sportsmenka.
Był moim wszystkim
- głosił natomiast wpis na Instagramie.
Śmierć Kacpra Tekieliego. Sprawę przejęła prokuratura
Odnalezienie ciała tragicznie zmarłego Kacpra Tekieliego nie jest jednak końcem tej historii. Teraz sprawę przejmuje prokuratura, która musi wyjaśnić wszelkie okoliczności wypadku. Chodzi o lokalną prokuraturę ze Szwajcarii.
Rozpoczęto śledztwo pod przewodnictwem lokalnej prokuratury, by wyjaśnić dokładny przebieg i okoliczności wypadku
- podaje słowa prokuratury „Super Express”.
Kacper Tekieli miał 38 lat i był uznanym polskim wspinaczem, alpinistą i himalaistą. Był m.in. uczestnikiem programu Polski Himalaizm Zimowy w latach 2010-2015. Brał udział w wyprawach na Makalu i Broad Peak Middle. W Tatrach pokonał najważniejsze szczyty. Prywatnie był mężem Justyny Kowalczyk-Tekieli, utytułowanej polskiej biegaczki narciarskiej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
