Oceń
Karol Strasburger to wzięty aktor, a do tego prowadzi program „Familiada” Ma 75 lat, ale emerytura raczej mu nie grozi. Znów narzeka, że wysokość świadczenia emerytalnego z ZUS jest tak niska, iż nawet ankietowani z Familiady by zwątpili.
Karol Strasburger to wielka kariera. „M jak miłość”, „Koniec świata, „Kogel-mogel 4”, „Pierwsza miłość”, „Familiada”, „Kolumbowie”, „Na Wspólnej”, „Polskie drogi”, „Czarne chmury”, „Czterdziestolatek”, „Noce i dnie, „Klan” i wiele innych kultowych produkcji. Słynny Warszawiak mógłby już spocząć na laurach, przejść na emeryturę i spijać śmietankę ze swoich dokonań… ale ZUS mu na to nie pozwoli? Musi zarabiać pieniądze, bo ma za niską emeryturę.
Emerytura Strasburgera. Ile od ZUS dostanie aktor?
Karol Strasburger potrzebuje pieniędzy. Z młodszą żoną Małgorzatą doczekał się niedawno córeczki Laury, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych go nie rozpieszcza. Aktor w wywiadzie dla „Faktu”, że wysokość emerytury nie pozwoliłaby mu żyć na „podobnym standardzie jak wcześniej”. Poza tym, nie chciałby, aby przejście na emeryturę odcięło go od aktywności zawodowej i zepchnęło na margines, chociażby ze względu na wiek.
W moim słowniku nie ma takiego słowa, aczkolwiek ono funkcjonuje. Natomiast nie jest to element, który w ogóle zajmuje jakieś miejsce w moim życiu, ponieważ z każdego punktu widzenia jest to rzecz, która nie robi dobrze - powiedział Strasburger. (Fakt)
Niedawno na wysokość emerytury narzekali też Krzysztof Cugowski, Maryla Rodowicz, Teresa Lipowska i Sławomir Świerzyński. Jedynym zadowolony jest Zenek Martyniuk, który będzie dostawał co miesiąc bardzo wysoką emeryturę. Jak tego dokonał? Rozwiązanie okazało się bajecznie proste, ale inne polskie gwiazdy na to nie wpadły…
Martyniuk płacił składki!
Oceń artykuł
Tu się dzieje
