Oceń
Melania Trump pojawiła się w Wielkiej Brytanii w pewnej wyjątkowej kreacji. Cały świat momentalnie doszukał się w sukni ukrytego przekazu. Mowa bez słów?
Melania Trump przybyła wraz z mężem do Wielkiej Brytanii i skradła całe show. Nie da się ukryć, że pierwsza dama Stanów Zjednoczonych zna się na modzie. Pewna kreacja wywołała jednak szczególne poruszenie.
Melania Trump i jej akt buntu
Melania Trump założyła na siebie suknię wartą 17 tys. dolarów. Na materiale wyszyto wzory inspirowane brytyjskimi zabytkami. Nie to jednak stało się przedmiotem ożywionej dyskusji. Okazuje się, że według opinii publicznej sukienka pierwszej damy była... wyrazem buntu względem polityki męża.
Sukienka bowiem pochodzi z domu mody Gucci. Ów zaś podczas pokazu mody "Cruise 2020" wydał oficjalny manifest przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej w kilku regionach USA.
Manifest włoskiego domu mody
Ponieważ Melania Trump raczej nie zabiera głosu w kwestiach politycznych, wybór sukni akurat z tego domu mody został odebrany jako jej sprzeciw wobec zaostrzenia polityki aborcyjnej. Jeśli tak w istocie miało być, to podziwiamy kreatywność i spryt. Pod okiem męża "wypowiedziała się" dobitnie.
Oceń artykuł