Oceń
Jerzy Połomski swoim odejściem zasmucił głęboko tak fanów, jak i artystów. Mistrz skrywał w ciągu życia jedną bardzo ciekawą tajemnicę - nazywał się zupełnie inaczej niż wszyscy sądzili.
Jerzy Połomski był zdecydowanie wielkim polskim artystą, którego wszyscy znali. Jego śmierć pogrążyła Polskę w żałobie, a przy okazji we wspomnieniach. Wszyscy myślą teraz o jego wielkim życiu.
Wielu osobom w tym wszystkim umyka jedna z większych tajemnic artysty. Jerzy Połomski tak naprawdę... Nazywał się zupełnie inaczej! Nazwisko, z którym błyszczał na scenie, tak naprawdę nie było jego prawdziwą tożsamością.
Jerzy Połomski nazywał się... zupełnie inaczej!
Autor takich hitów, jak m.in. "Cała sala śpiewa" czy "Bo z dziewczynami" urodził się pod innymi danymi. Nazwisko "Połomski" było jedynie jego pseudonimem artystycznym, który w uszach artysty brzmiał znacznie lepiej niż oryginalne nazwisko.
Tak naprawdę wielki piosenkarz nazywał się Jerzy Pająk. To jeden z wykładowców na uniwersytecie zasugerował mu, że powinien nazwisko na takie, które będzie lepiej brzmiało i pasowało do jego kariery scenicznej.
Młodzian posłuchał rady swojego ówczesnego nauczyciela. Sięgnął po cykl "Humor z zeszytów szkolnych" drukowany w "Przekroju", gdzie znalazł anegdotkę o pomyłce pewnego ucznia. Błąd, który popełnił, dotyczył Uniwersału połanieckiego wydanego przez Tadeusza Kościuszkę. Uczeń napisał, że akt prawny to "Uniwersał Połomski". To słowo zagrało w duszy Jerzego i stało się jego pseudonimem.
Wiele innych smutnych ciekawostek kryje się za postacią zmarłego Jerzego Połomskiego. Urodzony w 1933 roku Jerzy Pająk chciał zostać architektem. Niestety ze względu na swoje pochodzenie nie dostał się na studia. Na uczelniach preferowano studentów pochodzących z rodzin robotniczych lub chłopskich.
W tym wypadku lepiej dla wszystkich, że został on artystą.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
