Oceń
Czy Doda wystąpi na tegorocznym festiwalu w Opolu? Jej występ miał odbyć się 9 czerwca, lecz teraz wszystko stoi pod znakiem zapytania. Piosenkarka podzieliła się bowiem wstrząsającą historią na swoim Instagramie. Reżyser miał ją zwyzywać.
Doda miała wystąpić 9 czerwca przed całą Polską na festiwalu w Opolu. Gwiazda planowała recital w pierwszy dzień imprezy podczas konkursu „Debiutów”. Doda ciężko pracowała nad przygotowaniami, lecz teraz wszystko stoi pod znakiem zapytania. Piosenkarka podzieliła się bowiem na swoim Instagramie wstrząsającą historią – reżyser konkursu miał ją zwyzywać.
Doda nie wystąpi na festiwalu w Opolu? Reżyser kazał jej „wypier*alać”
Doda opowiedziała o przykrej sytuacji, która miała miejsce podczas przygotowań do jej występu na festiwalu w Opolu.
Jestem tak roztrzęsiona, że to jest po prostu koniec, nie? Skończyliśmy nagrywać wizualizacje do Opola. Jest tak okropna atmosfera. Reżyser przyszedł, ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w du*ę. Od początku negatywnie nastawiony. Mówi do mnie: „Wypier*alaj. Odpie*dol się, rób sobie sama festiwal
- opowiada.
Ja nie wiem, czy ja zrobię to Opole. Ja jestem po ciężkiej sytuacji w moim życiu. Naprawdę przeszłam różne sytuacje, w których musiałam się mierzyć z takim traktowaniem w pracy przez najbliższą mi osobę. I takim pastwieniem się psychicznym. Ja po prostu tego nie przeżyję teraz. Nie mogę pracować w takich warunkach. Zbuntował całą ekipę. Wszyscy dostali wiadomość. Zostali sami operatorzy, którzy pomagali mi skończyć wizualizacje (...). Reszta zeszła z planu i mnie zostawiła po jego wiadomości do nich. Bardzo chcę zrobić ten festiwal. Przygotowaliśmy się wszyscy na maksa. Bardzo mi zależy, ale nie da się w takiej atmosferze, po prostu
- wyjaśniła.
Za reżyserię „Debiutów” na festiwalu w Opolu odpowiada Mikołaj Dobrowolski, który pracował wcześniej przy eurowizyjnych występach Blanki i Krystiana Ochmana. Jest bardzo prawdopodobne, że to o niego właśnie chodzi. Obecnie nie wiadomo jeszcze, czy Doda wystąpi na festiwalu w Opolu. My liczymy jedynie na to, że nie da sobie w kaszę dmuchać!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
