Oceń
Bartosz Żukowski, znany także jako Walduś Kiepski z serialu „Świat według Kiepskich”, wygrał w sądzie z żoną. Sprawa toczyła się od 2015 roku, a popularny polski aktor nie chciał płacić alimentów.
Bartosz Żukowski nie chciał płacić alimentów na córkę Polę. Jak podaje pomponik.pl, od kilku lat toczy walki w sądzie z żoną i w końcu zapadł wyrok. Kobieta chciała, by aktor trafił na pół roku do więzienia w zawieszeniu, ale sąd zdecydował jednak inaczej i sprawa została umorzona.
Umorzył postępowanie ze względu na niską szkodliwość społeczną, uznając przy tym, że Bartosz Żukowski nie jest typowym alimenciarzem, bo przecież opłaca córce prywatną szkołę, zapewnia jej wiele atrakcji i zaspokaja potrzeby duchowe. Wyszło na to, że postanowienia innego sądu można ignorować i alimentów nie płacić. Wystarczy być w tak zwanej szarej strefie, nie wykazywać dochodów i to jest w porządku – powiedziała żona Żukowskiego. (pomponik.pl)
Waldek kiepski ojciec?
Żona aktora uważa, że oszukał sąd, a ona spłaca jego długi. Wyznała, że nie pozwoli, by sprawa tak się skończyła. Tymczasem Żukowski w rozmowie z „Faktem” twierdził jeszcze niedawno, że wydaje na dziecko 6 tys. złotych miesięcznie, m.in. za wizyty u dentysty i szkołę. Jego żona uważa, że to kłamstwo, a do niej pukają jego dłużnicy.
Oceń artykuł