Oceń
Skoczek narciarski Dawid Kubacki zakończył swój sezon sportowy z powodu stanu zdrowia żony, która przebywa w zabrzańskim szpitalu z powodów kardiologicznych. Teraz RadioZET.pl przypomina, że przez to rodzina Kubackich musi zrezygnować ze swojego rytuału.
Wielki dramat w rodzinie Kubackich. Skoczek narciarski Dawid Kubacki musiał zrezygnować z dalszego udziału w zawodach z powodu stanu zdrowia żony Marty. Kobieta przebywa wciąż w zabrzańskim szpitalu z powodów kardiologicznych. W poniedziałek 20 marca Dawid ogłosił to opinii publicznej na Instagramie. Od tego czasu Polska trzyma kciuki za zdrowie Marty i liczy na jej szybki powrót do zdrowia.
Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu ale nie to jest teraz najważniejsze
- napisał Dawid Kubacki.
Kilka dni później w sobotę poinformował, że z Martą jest coraz lepiej. „Marta jest stabilna i każdy dzień przynosi jakiś postęp. Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia”, napisał na Instagramie.
Skoki narciarskie - PŚ w Planicy. Kubaccy nie pojadą na Słowenię
Sezon 2022/2023 w Pucharze Świata w skokach narciarskich zbliża się do końca. Rozgrywki zakończą się już w ten weekend w Planicy na Słowenii. Na tym turnieju pojawią się Polacy, lecz zabraknie w kadrze Dawida Kubackiego. Jak pisze redakcja sportowa portalu RadioZET.pl, z Planicą związany był pewien rytuał w rodzinie Kubackich. W tym roku nie udało się go zrealizować.
Na zawody Dawida jeżdżę głównie, gdy są tutaj, w Polsce, w Zakopanem i w Wiśle. Zawsze jeszcze jestem w Planicy na koniec sezonu – to są takie moje stałe punkty. Jednak głównie oglądam konkursy w telewizji, ale jak tylko nadarza się okazja, spotykamy się z Ewą i trzymamy kciuki za chłopaków wspólnie
- mówiła Marta Kubacka w listopadzie 2021 roku w wywiadzie dla RadioZET.pl
Wcześniej Ewa Bilan-Stoch, o której Marta mówiła w tym wywiadzie, zaapelowała do Polaków o pomoc dla kobiety. Na swoim Twitterze opublikowała mapę z punktami krwiodawstwa i zachęciła do oddawania krwi.
Mapka na wypadek, jakby ludzie z rodziny skoków narciarskich (i nie tylko) chcieli oddać krew. Hieny też mogą
- napisała żona Kamila Stocha na Twitterze.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na
.
Oceń artykuł