Oceń
Agata Duda nie jest znana z płomiennych wypowiedzi. Przeciwnie, cechą rozpoznawczą pierwszej damy jest milczenie. Zaktywizowała się jednak przed wyborami. Te działania mają coś na celu?
Agata Duda na ogół nie zabiera głosu, więc kiedy już to zrobi, jest to wydarzenie niemalże epokowe. W ostatni weekend pierwsza dama udała się do Niemiec i ku zaskoczeniu wszystkich - przemówiła!
Być może czuła się wyjątkowo swobodnie, bowiem z zawodu jest germanistką i w rodzimym kraju tego języka na pewno odnajduje się świetnie. Agata Duda znalazła się Kolonii, gdzie brała udział w obchodach jubileuszowych Polskiej Macierzy Szkolnej w Niemczech.
Agata Duda przemówiła w Niemczech
Szkoła ta jest najstarszym ośrodkiem w Niemczech, gdzie nauczany jest język polski. Do zebranych na uroczystości przemówiła żona prezydenta Polski.
Państwa działalność to zarówno kilka lat aktywności, które poprzedziły formalną rejestrację, jak też poprzednie ponad 20 lat starań polskich kapłanów, nauczycieli, działaczy społecznych o to, aby młodemu pokoleniu, najpierw oswobodzonych jeńców i więźniów obozów, a później emigrantów osiadłych w Niemczech, przekazać znajomość polszczyzny, historii ojczystej, rodzimej kultury i zwyczajów
- mówiła Agata Duda
Potem podkreśliła również znaczenie szkoły.
Za Państwa organizacją stoi także tradycja wywodząca się z epoki zaborów, kiedy zmagań o prawo nauczania w języku narodowym i, co jeszcze ważniejsze, w polskim duchu były jednym z najistotniejszych elementów walki naszych przodków i poprzedników o odzyskanie niepodległości
- zwróciła się do pracowników placówki.
Jednego Agacie Dudzie odmówić nie można - jak zawsze prezentowała się nienagannie. Ubrana była w perfekcyjnie skrojony kostium w kolorową kratkę, który podkreślił jej zgrabną figurę.
Dzieci również były widocznie zadowolone z jej wizyty. Jako nauczycielka, być może ma do nich naprawdę dobre podejście. Widzicie to wystąpienie jako sposób na ocieplenie wizerunku w tym gorącym, przedwyborczym czasie?
Oceń artykuł
Tu się dzieje
