Oceń
Prezydent Andrzej Duda znalazł sposób na szybkie trwonienie pieniędzy podatników. Limuzyny SOP mu nie wystarczą. Na prywatne wycieczki lata rządowym samolotem.
Kolejny polityk PiS poczuł wiatr we włosach i zaczął latać w tę i z powrotem rządowyn samolotem? Zdaje się, że Andrzej Duda już całkowicie zapomniał, po co został prezydentem... no chyba że jego celem nie było rządzenie Polską, tylko stołek i moc robienia co mu się żywnie podoba.
Głośno było swego czasu na przykład o marszałku Kuchcińskim, który latał sobie rządowym samolotem na Podkarpacie, a na pokład zabierał znajomych i rodzinę. Teraz na jaw wyszło, że podobnie wozi się nasz prezydent. "Polityka" policzyła, gdzie i kiedy sobie Duda śmigał i ile zapłacili za to Polacy.
Rządowy samolot = prywatna taksówka prezydenta?
Jak podaje tygodnik, prezydent Andrzej Duda przez ostatnich 10 miesięcy skorzystał z rządowego samolotu aż 67 razy. Większość lotów to podróże do jego rodzinnego miasta Krakowa. Były też wyskoki do rezydencji na Helu oraz loty w ramach kampanii prezydenckiej. Tych ostatnich było w sumie 24, co z pozostałymi 43?
Rządowy śmigłowiec miał być wykorzystywany zarówno w celach zawodowych jak i prywatnych. Wszystkie loty oficjalnie uznane zostały jednak jako "misja specjalna" i znajdują się w oficjalnym rejestrze KPRM. Ten pod lupę wzięli dziennikarze Polityki.
Jak się okazało, tylko do Juraty zaraz po wyborach prezydent latał cztery razy. To tam Andrzej Duda spędzał pandemiczne wakacje i woził na skuterze wodnym tajemniczą brunetkę. Później - od 16 października do 21 lutego - rządowy samolot wzbijał się w powietrze z prezydentem na pokładzie 27 razy - w większości (20 przypadków) do Krakowa. Tam prezydent chadzał na koronaimprezy, wpadał z wizytami do rodziców i doglądał nowej, kupionej niedawno willi.
"Służbowe" loty prezydenta. Koszt powala
Prezydent do Krakowa latał głównie na weekendy. Oficjalnie były to wizyty związane z pracą, nieoficjalnie całkowicie prywatne. Osoba z otoczenia głowy państwa zdradza, że prezydent odreagowuje tam po ciężkim tygodniu w pracy.
Jeden lot ulubionym samolotem Andrzeja Dudy - Embraser 175 (prezydent lata nim najczęściej) to koszt 35 tysięcy złotych. Tylko przez cztery ostatnie miesiące za wycieczki Andrzeja Dudy do domu w Krakowie podatnicy zapłacili więc 700 tysięcy złotych!
Oceń artykuł
Tu się dzieje
